Kto nigdy nie posiłkował się mrożonymi warzywami na patelnie, ten nie wie co traci. Nie ma chyba szybszej formy przygotowania takiego zestawu warzyw niż te, już pokrojone, pyk na patelnię i gotowe. Dla mnie jednak to trochę mało, ot takie warzywka, łyknę i zaraz głodna. Dlatego na wypas, sycący obiad dodaje do nich ugotowanej kaszy – rodzaj dowolny, tutaj akurat bulgur bo był w szafce, a kuskusu na wersję ekspres zabrakło 😉 Do tego jajko sadzone, ostatnio mój numer jeden dodatek do wielu dań, tak samo jak przeróżne pestki i ziarna. Obiecuję, rodzina będzie mlaskać i się zachwycać, a Wy przygotowywać często, bo czas operacyjny wykonania takiego obiadu to jakieś 20 minut.