Pomidorowy pęczak z jajem sadzonym

Drukuj
30.03.2023  Magda

Trzeba było dorosną aby zacząć kochać kaszę.  W dzieciństwie było inaczej, unikałam kaszy jak ognia- w Wigilie cierpiałam nad talerzem kaszy z grzybami, w szkole nad drobną krakowską z sosem potrafiłam siedzieć godzinę i się modlić aby zniknęła. A teraz… gotując kaszę zawsze dodaje więcej aby coś zostało, aby można ją było wykorzystać do kolejnych przepisów. Ten przepis to właśnie jeden z pomysłów wykorzystania nadmiaru kaszy. Zainspirowałam się śniadaniową shakshuką stąd pasta pomidorowa, papryka i sadzone w daniu jaja. Coś pysznego, zarówno na śniadanie jak i na obiad. Mniam!

Składniki (na 2 porcje):

  • 1 i 1/2 szklanki ugotowanej kaszy pęczak
  • 1 mała cebula
  • połowa czerwonej papryki
  • łyżka koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • płaska łyżeczka mielonej kolendry
  • 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
  • szczypta chili – opcjonalnie
  • 2 jajka
  • sól i pieprz do smaku
  • szczypiorek lub szczypior z dymki do posypania – opcjonalnie

 

Cebulę obieramy i siekamy na drobno. Paprykę kroimy w drobną kostkę.

 

Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy, wrzucamy na nią cebulę oraz paprykę i smażymy, od czasu do czasu mieszając, przez około 4-5 minut, aż lekko zmiękną. Do tego dodajemy koncentrat oraz przyprawy – kolendre, kumin, chili, jeśli używamy – smażymy wszystko mieszając cały czas przez około minutę. Do tego dodajemy 2-3 łyżki wody, rozprowadzamy.

 

Dodajemy kaszę i dokładnie mieszamy aby połączyła się ze składnikami, obtoczyła w przyprawach i koncentracie. Próbujemy i doprawiamy kaszę solą i pieprzem. Zmniejszamy ogień. W kaszy robimy dwa zagłębienia do których wbijamy jajko. Przykrywamy i całość dusimy około 5-7 minut, zależy od wielkości jajka oraz patelni, do chwili, aż białka się zetną, ale na żółtka dalej będą płynne – takie są najlepsze, chyba, że ktoś woli ścięte, to trzyma dłużej.

 

Na sam koniec doprawiamy jajka solą oraz pieprzem – najlepiej świeżo mielonym. Posypujemy szczypiorkiem i podajemy.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.