Syrop do kawy pumpkin spice
Wiecie co jest wyznacznikiem, że lato minęło i że czas zmienić się w totalną jesieniarę? Nie jest to bynajmniej zmieniajaca się aura pogodowa czy data w kalendarzu, ale to że pewna znana sieciówka właśnie wypuszcza swoje słynne pumpkin spice latte. Jako, że cena zaporowa takiej kawusi i też niekoniecznie smakuje mi ona w wersji tak mega przesłodzonej, ja w domu robię swój własny syropek, dozuje w ilościach jakie mi odpowiadają, do mojej ulubionej kawy na mleczku roślinnym. Ten syrop będzie teraz niezmiennym elementem w lodówce, będzie się tylko zmieniać ilość i dodawane kolejne partie i tak pewnie aż do wiosny, bo zimową porą też robi klimat.