Składniki (na 3-4 porcje):
- 250-gramowy kotlet schabowy
- 250g makaronu soba
- 25g suszonych grzybów mung
- 1l esencjonalnego bulionu warzywnego
- 4 łyżki jasnego sosu sojowego
- 1-centymetrowy kawałek imbiru
- 1 zielona dymka
- średnia cebula
- duży ząbek czosnku
- pieprz do smaku
- 1 łyżka oleju
Suszone grzybki mung namaczamy w gorącej wodzie na 15 minut. W międzyczasie cebulę i czosnek drobno siekamy. Kotlet ze schabu kroimy na cienkie paski. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy na niego cebulę z czosnek i chwilę smażymy. Następnie dodajemy do tego pokrojone mięso i smażymy około 10 minut na średnim ogniu aż się zarumieni. Na koniec dodajemy sos sojowy, mieszamy i odstawiamy.
Grzyby mung odsączamy, odsączamy i kroimy w paski. Imbir obieramy i kroimy w cienkie plasterki. W garnku zagotowujemy bulion, a gdy zacznie wrzeć, dodajemy do niego makaron, grzybki mung i kawałki imbiru. Gotujemy około 10 minut do momentu gdy makaron stanie się al dente. Po tym czasie dodajemy do zupy większą część usmażonego mięsa – zostawiamy kilka najładniej usmażonych kawałku do podania na wierzchu zupy. Gotujemy jeszcze 4-5 minut. Na sam koniec dodajemy posiekaną na skos dymkę. Podajemy gorącą z kawałkami schabu na wierzchu.
Smakowicie to wygląda 😀