Składniki (na 9 zawijańców):
- arkusz gotowego ciasta francuskiego
- 250g chudego twarogu
- żółtko jaja
- 2 łyżki budyniu śmietankowego
- 60g białej czekolady
- 3 łyżki kremówki
- 3 łyżki mleka
- cukier puder do obsypania
Nastawiamy piekarnik na 200°. Dwie blachy do pieczenia wykładamy papierem.
Połamaną na kostki czekoladę z kremówką rozpuszczamy nad kąpielą wodną, często mieszając. Ściągamy i odstawiamy.
Na głęboki talerz wykładamy twaróg, dodajemy do niego żółtko oraz budyń i mieszamy widelcem do połączenia. Następnie dodajemy białą czekoladę i ponownie mieszamy do połączenia.
Gotowe ciasto francuskie rozwijamy i układamy do siebie po krótszym boku – po krótszym boku będzie ono zakładane i krojone, więc będzie nam wygodniej tak pracować.
Wykładamy serowy farsz mniej więcej od połowy ciasta i rozsmarowujemy tylko po jednej połowie, ale jeśli chcemy zrobić uszka królika, od górnego brzegu też zostawiamy 2 centymetry pustego ciasta. Tak przygotowane ciasto przykrywamy drugą częścią, lekko dociskamy w miejscu gdzie mamy farsz.
Kroimy ciasto na paski szerokości 3 centymetry – nie ukrywam zaznaczałam sobie linijką aby mieć idealnie 9 tak samo szerokich ciastek. Możemy kroić nożem ale kółko do pizzy w moim przypadku świetnie się spisało.
Bierzemy każdy pasem i zawijamy 2-3 razy, układamy na blaszce do pieczenia, robimy tak z każdym kawałkiem. W miejscu gdzie zostawiliśmy puste ciasto na uszka, odchylamy lekko paski na bok i nożem docinamy na trójkąty.
Każde ciasto smarujemy odrobiną mleka. Wstawiamy do piekarnika na 18 minut. Po tym czasie wyciągamy i odstawiamy do ostygnięcia. Ostygnięte posypujemy cukrem pudrem i zajadamy.