Makaron z ciecierzycą i czerwonym pesto
Wpadłam na ten przepis przez czysty przypadek… jak to u mnie bywa w lodówce zalegał do połowy zużyty słoiczek czerwonego pesto, to samo z ciecierzycą – duży słoik zazwyczaj dzielę na pół, tak więc druga połowa stała i czekała chyba właśnie na to danie. Jestem przemile zaskoczona jakie to było pyszne i sycące, mój mąż początkowo sceptycznie po czym stwierdził, że dobre mi to wyszło – najlepsza rekomendacja 100% mięsożercy 🙂 Tak więc polecamy oboje, szybko się robi i świetnie smakuje.