Składniki (na 2 duże porcje):
- 200g makaronu – użyłam kokardek
- 1 mała cukinia
- 150g plasterków surowego, wędzonego boczku
- 6 pomidorów suszonych, z oleju
- 2 łyżki oleju spod pomidorów
- sól i pieprz do smaku
- łyżka pestek dyni
- łyżka nasion słonecznika
- ząbek czosnku
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, al dente, w dobrze osolonej wodzie. Po odcedzeniu wrzucamy z powrotem do garnka, aby pozostał ciepły.
W międzyczasie przygotowujemy warzywa – cukinie myjemy, odcinamy końce, kroimy na plastry a te następnie na paski – żeby nam wyszły mniej więcej takie 0,5cm słupki. Pomidory suszone kroimy w paski. Boczek kroimy także w cienkie paski.
Na patelnie wlewamy olej spod pomidorów i jeszcze na zimny rozkładamy boczek. Stawiamy na średnim ogniu i smażymy, aż boczek się lekko wytopi i stanie chrupiący – koło 3-4 minuty. Do niego dodajemy pokrojone pomidory suszone oraz cukinię i często mieszając, smażymy, aż cukinia lekko zmięknie i zacznie się zrumieniać – około 4-5 minut na dużym ogniu.
Po tym czasie do składników na patelni dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz pestki dyni – mieszamy smażąc przez minutę. Dodajemy gorący, ugotowany makaron i wszystko razem dokładnie mieszamy, aby makaron pokrył się oliwą i składnikami. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Od razu podajemy.