Zupa soczewicowa jak grochówka

Drukuj
24.08.2021   Magda

Przyznam się bez bicia – jak uwielbiam jeść grochówkę, tak nie lubię jej robić… No cóż… mąż ubolewał, ale tylko chwilę, bo gdy spróbował mojej soczewicowej, z kiełbasą, boczkiem (no wiadomo…), już zapomniał o grochówce i teraz tylko ta zupa mu się marzy. Jest zdecydowanie prostsza, w smaku lepsza od grochówki, chociaż smaki są bardzo zbliżone. Koniecznie wypróbujcie, z ziemniakami lub bez, z zasmażką lub bez i zachwyćcie się jak moja rodzina.

Składniki (na 4 duże porcje):

  • szklanka suchej czerwonej soczewicy
  • 2 średnie marchewki
  • 1 duża cebula
  • 2 średnie ziemniaki
  • pętko kiełbasy podwawelskiej
  • 150g wędzonego, surowego boczku
  • 2 liście laurowe
  • 4-5 ziarna ziela angielskiego
  • pieprz i sól do smaku
  • płaska łyżeczka majeranku
  • łyżka siekanej natki pietruszki
  • łyżka oleju

 

Przygotowujemy składniki – kiełbasę i boczek kroimy w małą kostkę. Cebulę obieramy i też kroimy w małą kostkę. Marchew obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Ziemniaki obieramy i kroimy w drobną kostkę. 

 

Doi garnka wlewamy łyżkę oleju i wrzucamy kiełbasę, boczek, cebulę oraz marchewkę – smażymy to wszystko, od czasu do czasu mieszając, aż składniki nie zaczną się przypiekać – około 6-7 minut, na dużym ogniu. Wtedy dodajemy do nich ziemniaki, majeranek, liście laurowe, ziele oraz szczyptę soli. Zalewamy taką ilością zimnej wody, aby tylko przykryć wszystkie składniki. Zagotowujemy, przykrywamy, zmniejszamy ogień na średni i gotujemy do miękkości ziemniaków – około 8-10 minut, zależy od wielkości kostki. 

 

Po tym czasie dodajemy do garnka czerwoną soczewicę i wlewamy jeszcze 3 szklanki zimnej wody. Wszystko dokładnie mieszamy, przykrywamy i dalej gotujemy, aż soczewica będzie tak miękka, że będzie się delikatnie rozpadać – około 10-12 minut. Jest to efekt pożądany – pięknie zagęści zupę. Na sam koniec próbujemy zupę, doprawiamy solą, pieprzem, dodajemy natkę pietruszki. Jeśli lubimy możemy na tym etapie dodać i jeszcze bardziej zagęścić zupę zasmażką zrobioną z łyżki masła i takiej samej ilości mąki. Dla mnie zupa jest wystarczająco treściwa, gęsta i tłusta, że można zasmażkę pominąć. 

 

Gorąca zupa gotowa do podania.

 



1 thought on “Zupa soczewicowa jak grochówka”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *