Składniki (na 2 duże porcje):
- szklanka ryżu – najlepiej basmati albo jaśminowy
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- szczypta szafranu
- sól
- 2 łyżki oleju
Dodatki:
- gotowe falafele lub domowe z tego przepisu – 8 sztuk, po 4 na porcje
- 1/2 małej czerwonej cebuli
- około 10 pomidorków koktajlowych
- 1 średnia marchewka
- 1/3 główki czerwonej kapusty
- sól i pieprz do smaku
- szczypta cukru
- około 1/2 łyżeczki siekanej mięty i trochę listków do podania
- łyżka oliwy
Na dressing:
- łyżka pasty tahini
- 3 łyżki zimnej wody
- 4 łyżki jogurtu kokosowego lub greckiego
- mały ząbek czosnku
- 2 łyżki syropu klonowego
- łyżka soku z cytryny
- sól i pieprz do smaku
Zaczynamy od przygotowania ryżu – ryż opłukujemy pod zimną wodą i zostawiamy do obcieknięcia. Do rondla wlewamy 2 łyżki oleju, rozgrzewamy i wrzucamy ryż – smażymy, cały czas mieszając, około 3-4 minuty – w tym czasie ryż stanie się lekko przezroczysty na brzegarz. Dodajemy kurkumę, szafran oraz sól i zalewamy około 1,5 szklanki wody – odmierzamy tą samą szklanką co ryż. Czekamy aż zacznie się gotować, po czym zmiejszamy ogień na minimum i gotujemy pod przykryciem przez 10 minut. Po tym czasie, nie odkrywając garnka, wyłączamy ogień i zostawiamy jeszcze na 15 minut. Po tym czasie ryż jest gotowy, aromatyczny i sypki.
W czasie gdy ryż się gotujemy, możemy przygotować inne składniki. Fioletową kapustę bardzo drobno szatkujemy. Dodajemy do niej sól oraz cukier i w dłoniach porządnie zgniatamy, aby lekko zmiękła, nabrała smaku przykraw, puściła sok. Zostawiamy ją na jakieś 10 minut, ale możemy jeszcze raz w międzyczasie ją pozgniatać w dłoniach.
Pomidorki koktajlowe myjemy, kroimy na mniejsze kawałki – ja pokroiłam swoje na ćwiarki, ale były dość spore. Do pomidorów dodajemy pokrojoną w cienkie piórka czerwoną cebulę, posiekaną miętę oraz oliwę. Do tego sól i pieprz do smaku. Mieszamy i odstawiamy do przegryzienia.
Marchewkę obieramy, przekrawamy na pół, po czym ścieramy na tartce o grubych oczakach – aby uzyskać jak ja długie paski marchewki, jak słupki, ścieramy marchew po dłuższym boku, pionowo na tarce.
Przygotowujemy dressing – do miseczki przekładamy pastę tahini – polecam ją najpierw dobrze wymieszać w słoiku, bo na wierzchu lubi się zbierać olej, a na dno opaść bardziej gęsta pasta. Do tahini dodajemy wodę i dokładnie mieszamy, aby lekko pastę rozrzedzić – na początku będzie się jakby warzyć, ale mieszamy dalej. Do tego przeciskamy obrany czosnek, dodajemy sok z cytryny, syrop klonowy oraz jogurt kokosowy lub grecki jeśli rezygnujemy z wegańskiej wersji dania. Dokładnie mieszamy do połączenia składników. Sos powinien być lekko lejący, jeśli jest za gęsty, dodajemy jeszcze odrobinę wody. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Gotowy falafel przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Składamy danie – na dno miski wykładamy porcję ryżu, a na wierzch, w oddzielnych kubkach reszte składników – kapustę, marchew, pomidory. Na wierzch układamy falafel – ja swoje przekroiłam na pół. Całość polewamy obficie dressingiem i posypujemy świeżymi listkami mięty.
Danie świetnie się nadaje do przygotowania dzień wcześniej, gdyż też dobrze smakuje na zimno. Jedynie co to falafel można przygrzać osobno i gorący ułożyć na wierzchu dania, po podgrzaniu np. w mikrofali.