Składniki (na 2 porcje):
- 2 placki pszennej tortilli
- 2 garście świeżego szpinaku
- 1 mały ząbek czosnku
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 2 jajka od kur z wolnego wybiegu
- gruboziarnisty pieprz
- sól
- 1 łyżka masła
Szpinak myjemy, przebieramy w celu usunięcia brzydkich liści i odstawiamy do odcieknięcia. Na patelni rozpuszczamy łyżkę masła i dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilkę smażymy, uważając aby czosnek się nie przypalił. Następnie dodajemy szpinak i smażymy przez 5 minut – w tym czasie szpinak całkowicie się skurczy. Następnie ściągamy z ognia, dodajemy śmietanę, przyprawiamy solą i dokładnie mieszamy.
Piekarnik nagrzewamy do 180°. Placki tortilli przycinamy, aby miały średnicę około 15cm – jeśli używamy blachy do muffinów, taki wymiar będzie odpowiedni. Jeśli natomiast używamy innych żaroodpornych pojemników, kokilek, musimy zmierzyć i ch średnice, pomoże w tym serwetka, którą wkładamy i odmierzamy żeby wystawała około 1 cm nam brzeg pojemnika. Foremkę smarujemy oliwą lub rozpuszczonym masłem, aby placki nie przywarły. Placki delikatnie układamy w formie, aby utworzyły koszyczki z centymetrowym brzegiem. Do każdego z koszyczków wkładamy porcję szpinaku (wychodzi około 1,5 łyżki) i wybijamy jajko. Na wierz jajka sypiemy grubo mielony pieprz. Wstawiamy foremkę do piekarnika i zapiekamy około 15 minut. Po upieczeniu delikatnie wyciągamy koszycki z foremki i podajemy ciepłe.