Jabłkowe donuty z lukrem z syropem klonowym
Nie nazwałabym się jesieniarą, czy jak zwał tak zwał, ale bardzo lubię jesień. A szczególnie lubię te skarby, które ze sobą niesie – śliwki, dynie, grzyby i jabłka, chyba w szczególności. Za sprawą czy to świeżych czy tych już przerobionych jabłek, wyczarowałam w tym roku wiele wspaniałych przepisów na czele z donutami, naleśnikami i placuszkami z przesmażonych jabłek. W dzisiejszej odsłonie donuty, które znikają w oka mgnieniu za sprawą mojego żarłocznego 3-latka. Są pyszne, delikatne, mięciutkie. Robią się szybko i prosto – nawet gdy małe łapki bardziej przeszkadzają niż pomagają 🙂