Donuty z borówkami

Drukuj
10.09.2020   Magda

Im prościej tym pyszniej, takie opis bardzo pasuje do tych donutów. Proste smaki, które idealnie się łączą i uzupełniają czyli borówki i nuta cytryny. Wszystko zatopione w delikatnym, puszystym cieście na bazie jogurtu – to zawsze patent na pulchne i subtelne ciasto do wielu wypieków. Takie donuty polecają się do popołudniowej kawki.

Składniki (na 12 donutów):

  • szklanka mąki
  • 1/3 szklanki cukru
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 2 duże łyżki jogurtu greckiego
  • 4 łyżki mleka
  • skórka otarta z połowy cytryny
  • 3 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki oleju rzepakowego i trochę do wysmarowania formy
  • 1/2 szklanki borówek amerykańskich
  • łyżka cukru waniliowego – użyłam domowej roboty

Na lukier:

  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 6 łyżek cukru pudru

 

Nastawiamy piekarnik na 180°. Blachę do donutów smarujemy odrobiną oleju – ja rozsmarowuje go równomiernie po blaszce za pomocą kawałka ręcznika papierowego.

 

Do miski wkładamy mokre składniki – jajko, jogurt, mleko, sok z cytryny, otartą skórkę a także olej – wszystko dokładnie mieszamy, najlepiej rózgą cukierniczą. Do tego dodajemy suche składniki – mąkę, cukier, proszek do pieczenia, szczyptę soli oraz cukier waniliowy – dokładnie mieszamy rózgą do połączenia składników. Na sam koniec wsypujemy borówki i bardzo delikatnie mieszamy.

 

Gotowym ciastem napełniamy blaszkę – staramy się tak rozłożyć borówki, aby było kilka w każdym donucie. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 15-17 minut aż staną się rumiane z wierzchu.

 

Upieczone, wyciągamy z piekarnika i odstawiamy do ostygnięcia. W międzyczasie przygotowujemy lukier – do cukru pudru dodajemy sok z cytryny i dokładnie rozcieramy razem składniki, do chwili gdy drobinki cukru przestają być wyczuwalne.

 

Ostudzone donuty wyciągamy z formy, z wierzchu polewamy lukrem i możemy zajadać.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.