Składniki (na 4 porcje):
- 1 średni brokuł
- 1 mały por
- 1 duży ziemniak
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki oleju
- warzywna kostka rosołowa
- 1l wrzątku
- sól i pieprz do smaku
Chrupki z ciecierzycy:
- pół szklanki odsączonej ciecierzycy
- szczypta chili
- duża szczypta soli
- odrobina pieprzu
- pół łyżeczki ziół prowansalskich
- 3 łyżki oliwy
- szczypta sproszkowanego czosnku
Pora obieramy z wierzchniej warstwy, następnie przecinamy wzdłuż, ale nie do końca i dokładnie opłukujemy. Kroimy do z plastry. Ziemniaka obieramy i kroimy w kostkę. Czosnek obieramy i wkładamy do wyciskarki.
Brokuły myjemy. Różyczki odkrawamy i kroimy z grubsza. Łodygę oczyszczamy z liści i kroimy w kostkę wielkości pokrojonych ziemniaków. Do wrzątku wrzucamy kostkę warzywną i rozpuszczamy.
Do dużego garnka wlewamy olej, rozgrzewamy i wrzucamy na niego pora. Podsmażamy, aż lekko się zarumieni. Następnie dodajemy przeciśnięty czosnek, pokrojone ziemniaki i łodygę brokułu – mieszamy chwilę do momentu, aż czosnek się przysmaży. Po czym zalewamy wszystko bulionem, zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem do chwili gdy ziemniaki i łodyga brokułu są miękkie – około 15 minut.
W międzyczasie robimy chrupki z ciecierzycy – nastawiamy piekarnik na 200°. Blachę do pieczenia wykładamy papierem. Ciecierzycę odcedzamy, przepłukujemy dokładnie wodą, odsączamy. Wysypujemy na ręcznik papierowy i dokładnie osuszamy. Usuwamy błonki z cieciorki – powinny się już lekko oderwać podczas osuszania. Przekładamy do miseczki dodajemy do niej przyprawy – chili, pieprz, sól, zioła prowansalskie, czosnek a następnie polewamy oliwą i dokładnie mieszamy. Rozkładamy na papierze do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 10 minut. Po tym czasie wyciągamy blachę na chwilę, mieszamy cieciorkę i dopiekamy kolejne 10 minut. Wyciągamy i zostawiamy do chwili podania zupy – uwaga, chrupki są tak pyszne, że trzeba uważać aby nie zjeść wszystkich 🙂
Do gotującej się zupy dodajemy różyczki brokułu, mieszamy i gotujemy zupę do chwili gdy różyczki są miękkie – około 5-10 minut. Po tym czasie ściągamy zupę z ognia i dokładnie blendujemy na gładki, gęsty krem.
Podajemy gorącą zupę, posypaną chrupkami z cieciorki. Możemy też polać odrobiną dobrej oliwy.