Szybsze niż najszybsze spaghetti z sosem pomidorowym to właśnie makaron z podsmażonym boczkiem, małym, słodkimi pomidorkami i dla przełamania słonymi kaparami. Prościej być nie może. Całość wykonania trwa tyle co ugotowanie makaronu. Pycha!
Składniki (na 2 porcje):
200g makaronu spaghetti
100g wędzonego, surowego boczku w plastrach
250g pomidorków koktajlowych
2 łyżki marynowanych, małych kaparów
3 łyżki oliwy z oliwek
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
łyżka siekanej świeżej bazylii
pół łyżeczki cukru
pieprz do smaku
parmezan do posypania
sól do gotowania makaronu
Wstawiamy garnek z wodą na makaron, gdy zawrze, dobrze solimy, wrzucamy makaron i mieszamy. Gotujemy al dente. Przed odcedzeniem odlewamy około pół szklanki wody spod gotowania.
Pomidorki koktajlowe myjemy, przekrawamy na pół. Boczek kroimy w cienkie paski. Cebule obieramy i siekamy w drobną kostkę. Czosnek obieramy i ścieramy na tarce. Łyżkę odcedzonych kaparów z grubsza siekamy, drugą zostawiamy w całości.
Rozgrzewamy 2 łyżki oliwy na patelni. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy boczek, smażymy na złocisto od czasu do czasu mieszając – około 3-4 minuty. Do boczku dodajemy posiekaną cebulę, chwilę razem smażymy, cały czas mieszając. Gdy cebula zmięknie, po około 2-3 minutach, dodajemy 2 starte ząbki czosnku i smażymy przez minutę, mieszając. Po tym czasie dodajemy pomidorki, posiekane kapary, szczyptę cukru, przyprawiamy odrobiną pieprzu. Mieszamy, zmniejszamy ogień na mały i dusimy pod przykryciem przez 10 minut.
W międzyczasie makaron powinien być już ugotowany i odcedzony, woda po gotowaniu odlana. Ugotowany, ciepły makaron trzymamy w ciepłym garnku po gotowaniu.
Po 10 minut duszenia, dodajemy do sosu posiekaną bazylię, próbujemy i doprawiamy pieprzem. Celowo nie podałam w przepisie soli, wystarczy jednie ta dodana do gotowania makaronu. Danie będzie słone od wody spod gotowania, kaparów i boczku. Wrzucamy do sosu makaron, wlewamy wodę spod gotowania oraz całe kapary. Wszystko dokładnie mieszamy i podgrzewamy razem przez minutę.
Gotowy, gorący makaron od razu podajemy. Z wierzchu posypujemy go startym parmezanem.
