Składniki (na 2 kokilki):
- 250 g wątróbek drobiowych
- 1 średnia cebula
- 40ml brandy
- mała bułeczka maślana
- 100ml mleka
- 1 duże jajko
- sól i pieprz do smaku
- 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1.3 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 100g masła i dodatkowo 1 łyżka
- liście laurowe do ozdobienia – opcjonalnie
Cebulę obieramy i kroimy w średniej grubości półplasterki. Wątróbkę myjemy, oczyszczamy z włókien i resztek woreczków. Dokładnie wątróbkę osuszamy ręcznikiem papierowym. Bułkę maślaną namaczamy w mleku.
Na patelnię wrzucamy łyżkę masła, rozpuszczamy i wrzucamy na nią cebulę – smażymy chwilę aż zmięknie, około 3-4 minut. Do cebuli dodajemy wątróbkę i smażymy ją, od czasu do czasu mieszając i obracając przez 6-8 minut, nie dłużej, mimo, że może wydawać się nam że jeszcze jej wiele brakuje, dojdzie w brandy. Nie ściągając jej z ognia, wlewamy brandy na patelnię i podpalamy – albo od palnika albo możemy zapalarką. Dopiekamy wątróbkę do chwili gdy ogień nie zgaśnie a alkohol nie wyparuje. Ściągamy z ognia i odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
Wątróbkę z cebulą przekładamy do maszynki do mielenia i mielimy na małych oczkach. To samo robimy z bułką z mlekiem. Masę dokładnie mieszamy, doprawiamy do smaku solą, pieprzem, gałką muszkatołową i zielem. Dodajemy do pasztetu żółtko i mieszamy. Białko ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z pasztetem.
Nastawiamy piekarnik na 180°. Przygotowujemy niewielką blachę do pieczenia oraz kokilki. Wstawiamy około litr wody do zagotowania.
Masę mięsną przekładamy po równo do kokilek, wierzch wyrównujemy. Wstawiamy kokilki na blachę i wlewamy na blachę wrzątek, tak aby sięgał do około centymetra wysokości. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 30 minut.
Po tym czasie wyciągamy upieczone pasztety do ostygnięcia. Gdy są jeszcze lekko ciepłe, w rondelku rozpuszczamy masło, którym następnie polewamy wierzch pasztetów. Dla ozdoby w maśle możemy zatopić listki laurowe. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia po czym chowamy do lodówki. Podajemy schłodzony.