Jeśli lubicie śledzie to taki tatar z nimi w roli głównej na pewno Wam zasmakuje. Drobno pokrojony śledź w zestawieniu z szalotką, ogóreczkiem i marynowanym grzybkiem – w tym zestawie wszystko się zgadza i świetnie smakuje. Dla mnie obowiązkowo też ulubione kapary – ja je dodaje nawet do tej mięsnej wersji – polecam spróbować. Na Świąteczny stół jest to bardzo elegancka propozycja, a i na Sylwestrze goście na pewno nie pogardzą.
Składniki (na 2 porcje):
2 filety śledziowe z solanki
1 mała cebulka szalotka
2 ogórki kiszone
łyżeczka musztardy ziarnistej
łyżka oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki miodu
świeżo mielony pieprz
łyżeczka świeżego siekanego koperku
4 marynowane grzybki – u mnie podgrzybki
2 łyżeczki kaparów
Filety śledziowe próbujemy i jeśli są bardzo słone, moczy je w zimnej wodzie – u mnie około 30 minut wystarczyło, aby były dobre. Osuszamy je ręcznikiem papierowym, kroimy w drobną kostkę i przekładamy do miski. Dodajemy do nich musztardę, pieprz, oliwę oraz miód – mieszamy i odstawiamy na chwilę.
Szalotkę obieramy i bardzo drobno kroimy. Ogórki kiszone też drobno kroimy. Grzybki możemy całe skroić na drobno lub jak u mnie, dwa najładniejsze zostawiać na wierzch do dekoracji.
Wszystkie składniki możemy zmieszać razem lub jeśli mamy pierścień metalowy, zaaranżować porcję tatara warstwowo. Na dno porcja śledzia, dobrze dociskamy, na to szalotka, ogórek, dociskamy. Grzybki pokrojone oraz przybranie – ładny grzybek na wierzchu, kilka kaparów. Całość można jeszcze doprawić odrobiną świeżo mielonego pieprzu i odrobiną koperku.
Od razu podajemy jeśli wykładamy na talerz. Ale jeśli zmieszaliśmy wszystkie składniki, taki tatar może spokojnie schłodzić się w lodówce do chwili podania. Nawet zmieszamy można ładnie wyłożyć na talerz czy to za pomocą pierścienia czy nawet małe szklaneczki i udekorować.
