Makaron z brukselką i suszonymi pomidorami

Drukuj
 15.11.2016   Magda

Zmora mojego dzieciństwa, czyli brukselka, przemycana przez mamę w zupie, aby tylko mała Madzia zjadła. Nigdy się nie dałam złapać, jej gorzki smak zawsze ją zdradził. Teraz dla mnie ten charakterystyczny smak brukselki jest tym co lubię w niej najbardziej. Znienawidzone niegdyś warzywo teraz odkrywam na nowo i jestem zachwycona jej wielorakim użyciem. Dzisiaj w bardzo prosty połączeniu, z minimalną ilością składników, które pomogą brukselce zabłysnąć. Danie pyszne na świeżo, ale jeszcze lepsze odgrzewane na patelni w drugi dzień, z odrobiną sera żółtego – boskie!

Składniki (na 4 porcje):

  • około 320g makaronu penne
  • 0,5 kg brukselki
  • 8 pomidorów suszonych z oliwy
  • około 6 łyżek oliwy spod pomidorów
  • 1 duży ząbek czosnku
  • sól i pieprz do smaku

 

Makaron gotujemy w dobrze osolonej wodzie al dente. Pod koniec gotowania odlewamy pół kubka wody spod makaronu. Odcedzamy i raz przepłukujemy.

 

W międzyczasie gdy makaron się gotujemy, myjemy brukselkę, odcinamy końce i kroimy w plastry. Pomidory suszone kroimy w podłużne paski.

 

Na patelnię wlewamy około 2 łyżek oliwy z pomidorów, gdy się dobrze rozgrzeje wrzucamy brukselkę i smażymy na dużym ogniu około 5-7 minut, mieszając, aż kawałki brukselki się zrumienią. Następnie, wlewamy do brukselki pół kubka wody spod makaronu, przykrywamy pokrywką i dusimy aż cała woda odparuje – około 5-7 minut. Po tym zabiegu brukselka powinna zmięknąć.

 

Dodajemy do brukselki kolejne 2 łyżki oliwy i przeciśnięty przez praskę czosnek – smażymy 2 minuty. Następnie dodajemy pokrojone pomidory, smażymy 2 minut mieszając. Dodajemy ugotowany makaron, resztę łyżek oliwy, sól i pieprz do smaku i dokładnie mieszamy. Trzymamy na ogniu do momentu aż makaron się nie zagrzeje – 3 minut maksymalnie. Podajemy gorące.

 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *