Makaron cukiniowy z sosem serowym

Drukuj
22.05.2019   Magda

Bardzo lubię na szybki obiad przygotować sos serowy na beszamelu – prosty i kremowy, a do niego zazwyczaj makaron i świetnie pasująca cukinia. Okazuje się, że makaron wcale nie jest w tym zestawie potrzebny, bo cukinia świetnie potrafi go zastąpić. Długie paski cukiniowego, chrupiącego papardelle odchudzą trochę to danie, więc te dwa rodzaje serów mogą być wybaczone. 

Składniki (na 2 duże porcje):

  • 2 duże cukinie
  • 2 łyżki oliwy
  • łyżka masła
  • łyżka mąki
  • szklanka mleka
  • 1/2 szklanki tartego parmezanu i odrobina do posypania
  • 1/2 szklanki tartego Cheddara
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • sól i pieprz do smaku
  • kilka listków świeżej bazylii

 

Cukinie myjemy i za pomocą obieraczki do warzyw, tniemy długie, szerokie paski. Dochodzimy do gniazda nasiennego, które nie jest na tyle jędrne i smaczne, aby zrobić z niego makaron. Paski cukinii odkładamy.

 

Przygotowujemy sos – do rondelka wrzucamy masło i rozpuszczamy. Gdy zacznie się pienić, wsypujemy mąkę i prażymy na małym ogniu, aż stanie się złocista. Następnie, nie przestając mieszać, najlepiej mieszać wszystko rózgą, wlewamy stopniowo mleko – najlepiej jest wlać 1/4 mleka i rozprowadzić na gładką, gęstą pastę, a następnie wlać resztę mleka i dokładnie rozmieszać. Gotujemy sos, aż zacznie gęstnieć, ale pozostanie jeszcze dość płynny, często mieszając. Ściągamy z ognia, wrzucamy do niego ser, doprawiamy gałką muszkatołową oraz  solą i pieprzem do smaku. Dokładnie mieszamy i na chwilę odstawiamy.

 

Na patelnię wlewamy oliwę, rozgrzewamy i wrzucamy na nią makaron z cukinii – smażymy wszystko na dużym ogniu, przez około 3-4 minut, do lekkiego zwiotczenia cukinii, od czasu do czasu delikatnie mieszając. W międzyczasie siekamy na drobno liście bazylii i wrzucamy na patelnię. 3/4 sosu wlewamy na patelnię z cukinią, delikatnie mieszamy i ściągamy z ognia.

 

Gorące danie od razu wykładamy na talerze, z wierzchu polewając jeszcze pozostałym sosem i posypując startym parmezanem. Od razu podajemy.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *