Vegan

Makaron w wegańskim cukiniowym sosie

Makaron w wegańskim cukiniowym sosie

Mogę śmiało powiedzieć, że oprócz moich ukochanych pomidorów to właśnie cukinia jest moim najulubieńszym warzywem. Odpowiednio potraktowana świetnie pasuje na słono ale też na słodko, jest niesamowicie wszechstronna i uniwersalna. Tutaj w tym przepisie gra główne skrzypce i nie chodzi stricte o jej smak, subtelny, lekko owocowy, ale przede wszystkim o jej konsystencje, która potrafi ze stałej stać się mega kremowym, gęstym sosem, otulającym makaron. Do tego przepis jest całkowicie wegański, z delikatną roślinną śmietaną, której stałam się fanką i płatkami drożdżowymi. Oczywiście, można zmodyfikować po swojemu, dodać zwykłej kremówki czy też mleka i parmezanu, ale zachęcam kierować się tym przepisem i dać się zachwycić tym smakiem. Na wierzchu pistacje, jak cukinia, ostatnio top orzech w moim jadłospisie.

Gryczanka ze śliwkami

Gryczanka ze śliwkami

Uwielbiam owsianki na śniadanie, co do tego na pewno nie macie wątpliwości – patrząc na ilość wrzucanych przepisów na nią widać że mam na jej punkcie lekkiego hopla. Co nie zmienia faktu, że czasem lubię zaszaleć i wprowadzić lekką rewolucję w jadłospis. Taka śniadaniowa gryczanka jest przepyszną alternatywą dla tradycyjnej owsianki – tak samo kremowa, z orzechową nutą. Dla mnie idealnie wpasowuje się swoim aromatem w jesienny poranek, tym bardziej jeśli podamy ją z cudownymi, gorącymi kardamonowymi śliwkami.

Gazpacho melonowe

Gazpacho melonowe

W gorące dni orzeźwiające gazpacho to czasem jedyne czego mi trzeba. Ten z dodatkiem melona szczególnie ujął moje serce swoją świeżością, owocową nutą i wyjątkowym smakiem. Jego subtelną słodycz podkreślają dodatkowo dojrzałe pomidory i ocet balsamiczny. Ogórek odświeża, a jeśli użyjemy melona Galia, ten ogórkowy smak będzie tym bardziej wyczuwalny.

Wegańskie bolognese z tofu

Wegańskie bolognese z tofu

Jeśli kiedykolwiek jedliście wegańskie bolognese z tofu i nie przypadło Wam do gusty – nie zniechęcajcie się, pewnie jesteście takim przykładem jak ja. Ja na szczęście się nie poddałam i po kilku nieudanych próbować doszłam do tego wspaniałego rezultatu na talerzu – spagetti bolognese z chrupiącym pieczonym tofu który do złudzenia przypomina soczyste kawałki złocistego mięska. Ja nie jestem weganką, ale przyznam, że ten smak mnie zachwyca i obecnie jeden z top makaronów przez ostatnie miesiące. Aż mi przykro że tak późno się nim z Wami dziele.

Wegańskie leczo z czerwoną soczewicą

Wegańskie leczo z czerwoną soczewicą

Pełnia lata to u mnie okres gdzie w prezencie najchętniej przyjmuje eko warzywka i owoce wychodowane we własnych ogródkach. Od mamy pomidory, jeżyny i ogórki a od cioci zawsze cudowne cukinie. A jak cukinia to wiadomo – leczo. Uwielbiam ten jednogarnkowiec, jest tak niewymagający i prosty, a do tego pyszny. Nie masz pomysłu na obiad? Leczo zawsze będzie dobrym przepisem. W wersji mięsnej wiadomo z kiełbasą, ja lubię też z jakimś konkretnym mięsem (szukajcie w lupce leczo ze schabem), ale ten wegański jest równie przepyszny i dzięki soczewicy, nie mniej sycący. U mnie na pewno będzie na obiad nie raz w letnim sezonie.

Marynowana cukinia po azjatycku

Marynowana cukinia po azjatycku

W końcu nadszedł ten czas, aby spisać ten przepis w miejscu o którym nie zapomnę i podzielić się z nim z resztą świata – mam go spisanego na kartce, którą zawsze gdzieś posieje a potem promocja na cukinie i jest nerwowe szukanie co i ile czego kupić. Marynowane cukinie po azjatycku to moje ulubione weki, oj jakie one są dobre. Do obiadu, na kanapki, do hamburgerów, do podania na przyjęciu – wiem, że jak je nie podam, zawsze smakują świetnie. Do tego są proste w wykonaniu i zawsze wychodzą, bo wiadomo… z ogórkami wychodzi różnie. Spróbujcie i zakochajcie się w nich tak jak ja i róbcie co roku.

Pieczona owsianka borówkowa

Pieczona owsianka borówkowa

Pyszne borówkowe śniadanie? Koniecznie wypróbujcie pieczoną owsiankę z tymi cudownymi owocami – pachnąca od cynamonu, z soczystym borówkowym wierzchem i kremową polewą – u mnie koniecznie z dodatkiem cytryny – ja nie wiem, ale nic mi tak nie pasuje jak borówki z nutą cytryny. Idealna na ciepłe śniadanie albo na deser, bo jak lekko przestygnie kroi się jak ciasto. Pamiętajcie jednak, że aby się nią delektować, najlepiej jest przygotować bazę dzień wcześniej lub minimum 3 godziny przed pieczeniem!

Pappardelle ze szparagami i suszonymi pomidorami

Pappardelle ze szparagami i suszonymi pomidorami

Kwintesencja wiosennego powiewu, orzeźwienia i lekkości – ten makaron ma to wszystko w sobie. Można poetycznie o jedzeniu, można ale lepiej spróbować, zachwycić się i dodać własne epitety. Najlepsze bo sezonowe zielone szparagi w połączeniu z suszonymi i żywymi pomidorami to już brzmi dobrze, ale bomba smakowa w tym daniu to pietruszkowa gremolata, która robi to coś. Z nutą cytryny, aromatyczna od pietruszki i czosnku, do tego chlust oliwy i mamy to – danie na idealną wiosenną ucztę.

Pieczone donuty Red Velvet

Pieczone donuty Red Velvet

Nawet jeśli nie celebruje się Walentynek jakoś szczególnie hucznie, to i tak jest to miła okazja aby… zjeść coś słodkiego (w sumie nawet dzień bez okazji jest dobry na coś słodkiego, ale nevermind…). Z tej okazji moje ,,zakochane” donuty, aż same proszą się o zjedzenie – śliczne, słodkie, czerwone. Mniam!

Pieczone donuty matcha z białą czekoladą i pistacjami

Pieczone donuty matcha z białą czekoladą i pistacjami

Dwa dni temu prezentowałam na blogu pistacjową owsiankę, z nutą matchy i białą czekoladą i to zestawienie mnie tak ujęło (za serce i za żołądek), że chciałam je wypróbować na jakimś wypieku. A że tłusty czwartek to od razu pomysł na pączki. U mnie w wersji wypiekanej, wegańskiej. Wychodzą mega chrupiące i uroczo zielone w środku. Na wierzchu poszalałam z ,,malowaniem” ale można tylko oblać białą czekoladą a i tak będzie pysznie.

Kremowy wegański makaron z suszonymi pomidorami

Kremowy wegański makaron z suszonymi pomidorami

Kremowy, to jest dokładnie to słowo klucz w tym daniu – użyłam wegańskiej kremówki i uzyskałam aksamitny sos, pełen smaku i łączący wszystkie pyszne składniki tego wyjątkowego dania. A są to suszone pomidory, czerwona cebula i świeża bazylia – czyli w sumie nic wymyślnego, wszystko znane, ale wyszło tak wyjątkowe danie, że wszyscy mlaskali, a najmłodszy prosił dwa razy o dokładkę. Także polecam, wypróbujcie, a wierzcie mi nawet zatwardziali mięsożercy będą zachwyceni tym smakiem.