Sałatka ziemniaczana z selerem naciowym i czerwoną cebulą

Drukuj
23.12.2023  Magda

U mnie sałatka ziemniaczana równa się popularnością z tą jarzynową i często widnieje na różne okazje na stole. Pod względem przygotowania zdecydowanie ją lubię – mniej krojenia, obierania, kilka składników i gotowa. U mnie serwowana zazwyczaj na pierwszy lub drugi dzień świąt do zimnych wędlin, pasztetu. Ale można ją też śmiało podać do mięs na ciepło. Jest bardzo uniwersalna i prosta. Wersja z selerem i cebulą u mnie zawsze zimą. Na wiosnę mam inną wersje.

Składniki (na 3-4 porcje):

  • 1kg ziemniaków
  • 1 mała czerwona cebula
  • 4 łodygi selera naciowego

Na sos:

  • 2 czubatą łyżki majonezu
  • 4 łyżki śmietany 12%
  • 2 łyżeczki musztardy ziarnistej
  • łyżeczka soku z cytryny
  • sól i pieprz do smaku

 

Ziemianki dokładnie szorujemy i w skórkach gotujemy w dobrzej osolonej wodzie do miękkości. Odcedzamy, odparowujemy i zostawiamy do ostygnięcia. Gdy ostygną, obieramy je i kroimy w kostkę – u mnie niezbyt drobna, każdego ziemniaka kroiłam w ćwiartki i z tego większe kostki. Ale można też drobniej, jak przy sałatce jarzynowej. Przekładam do miski.

 

Selera naciowego myjemy odcinamy końce. Jeśli na gałązka mamy liście selera, je też dokładnie myjemy, odcinamy i zostawiamy na później. Łodygi selera przekrawamy wzdłuż a następnie kroimy w małe kawałeczki, dodajemy do ziemniaków.

 

Cebulę obieramy i kroimy w bardzo drobną kostkę, dodajemy do ziemniaków.

 

Do warzyw dodajemy majonez, śmietanę, musztardę, sok z cytryny oraz sól i świeżo zmielony. Całość dokładnie ale delikatnie mieszamy, próbujemy i jeśli jest potrzeba, doprawiamy jeszcze solą oraz pieprzem. 

 

Całość przekładamy do dużej salaterki w której będziemy podawać. Na wierzch posypujemy drobno posiekane listki selera. Wstawiamy do lodówki na minimum 3 godziny, bo sałatka najlepiej smakuje dobrze schłodzona i przegryziona w lodówce.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.