Pasta kanapkowa to świetny dodatek do świeżych bułeczek o poranku. Ale niekoniecznie. Moja pasta szynkowo-paprykowa, z delikatnie pikantną nutą czerwonej cebuli, świetnie smakuje na krakersach lub malutkich kromeczkach z bagietki – tak podana, na ogromnym półmisku, jest strzałem w dziesiątkę na przyjęciu, spotkaniu w dużym gronie. Najlepiej zrobić jej dużo, bo na pewno będzie trzeba dorobić kanapeczek, bo naprawdę obłędnie smakują.
Składniki:
pół czerwonej papryki
pół małej czerwonej cebuli
150g szynki, użyłam wędzonej
200g gładkiego serka kanapkowego
2 łyżki gęstej śmietany
sól i pieprz do smaku
Cebulę, paprykę i szynkę bardzo drobno kroimy. Mieszamy razem z serkiem i śmietaną do uzyskania odpowiedniej konsystencji – serek powinien być dość gęsty. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Podajemy jako dodatek do kanapek, krakersów, bułeczek. Dobrze smakuje też jako dip, ładnie ozdobiony kawałki szynki, papryki i szczypiorkiem.
