Bananowy omlet cesarski

Drukuj
01.02.2025   Magda

Uwielbiam omlet cesarki nie tylko za smak, ale za to, że jest to naprawdę omlet bez spiny. Przecież wiadomo, że podczas obracania omletu zawsze wychodzi coś nie tak i z pięknych założeń wychodzi katastrofa na patelni. A tutaj rozwali się, no cóż i tak trzeba go jeszcze bardziej rozdrobnić aby właśnie efekt był jak należy. Moje dzieciaki uwielbiają, więc tym bardziej łatwość przygotowania jest wskazana, gdy zaspana rano mam im go przygotować. Ten bananowy omlet to już w ogóle game changer, bardzo się z nim polubiłam szczególnie podczas diety, dodaje do niego odżywkę białkową aby sycił na dłużej. Do tego garść świeżych owoców i wspaniałe śniadanie mamy gotowe. 

Składniki (na 1 porcje):

  • 1 banan – około 100g
  • 1 jajko
  • 2 płaskie łyżki mąki
  • 2 łyżki odżywki białkowej – u mnie bananowa
  • szczypta soli
  • 3 łyżki mleka
  • odrobinka oleju

Dodatkowo:

  • 2 łyżki jogurtu
  • cukier puder do oprószenia
  • garść świeżych owoców – u mnie borówki

 

Banan przekładamy do miski i blendujemy na gładko. Białko oddzielamy od żółtka. Żółtko dodajemy do banana, do tego mleko, mąkę, odżywkę białkową i dokładnie mieszamy do połączenia. Do białka dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy do masy bananowej i delikatnie mieszamy.

 

Na patelni rozgrzewamy odrobinkę oleju, wylewamy masę, zmniejszamy ogień na minimum, przykrywamy i smażymy przez 3-4 minuty. Po tym czasie podważamy brzeg i sprawdzamy czy spód jest już dobrze zrumieniony. Jeśli tak to polewam podzielić na tym etapie omlet na pół i łyżką cedzakową albo inną dużą szpatułką obrócić go na drugą stronę. Gdy druga strona lekko się zetnie, silikonową packą dzielimy omlet na kawałki wielkości kęsa i obsmażamy dalej z każdej strony, aż się zarumienią.

 

Przekładamy usmażonego omleta na talerz, posypujemy cukrem pudrem, dodajemy odrobinę jogurtu i posypujemy świeżymi owocami. Od razu podajemy.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *