Składniki (na 3-4 porcje):
- 3 bataty
- 2 średnie marchewki
- 1 duża cebula
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy
- 1l bulionu warzywnego
- 1 łyżeczka tartego imbiru
- szczypta chili
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie – czarnuszka
Bataty obieramy, myjemy i kroimy w średniej wielkości kawałki. To samo robimy z marchewką. Cebulę obieramy i drobno siekamy, czosnek przeciskamy przez praskę.
Do garnka wlewamy oliwę i gdy się nagrzeje, wrzucamy na nią cebulę i czosnek. Często mieszając, smażymy około 2-3 minuty. Następnie dodajemy bataty i marchewkę i smażymy jeszcze minutę. Następnie zalewamy wszystko bulionem i zagotowujemy.
Gdy zacznie się gotować, dodajemy do niej starty imbir, chili, odrobinę soli i pieprzu – dopiero po zblendowaniu doprawimy resztą do smaku. Zmniejszamy ogień i gotujemy aż warzywa będą miękkie – u mnie około 15 minut.
Po tym czasie, ściągamy zupę z ognia i blendujemy na gładko. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Podajemy gorącą posypaną odrobiną chilli i czarnuszką.
Teraz mnie zaskoczyłaś, nigdy bym nie wpadła na krem z batatów! Świetny pomysł 😀
świetny krem!