Pieczone bataty uwielbiam za ich słodki i kremowy miąższ, który dobrze upieczony jest mięciutki i rozpływa się w ustach. Dla kontrastu do ich słodyczy polecam nafaszerować je upieczoną cieciorką z dodatkiem pikantnej pasty paprykowej. Może to być harissa lub inna podobna pasta, na przykład taka domowej roboty. Zawsze dla dodatkowej ostrości możemy dodać szczyptę chili. Do tego mój ulubiony ostatnio sos tahini- pasuje mi dosłownie do wszystkiego, robię go w dużych ilościach, trzymam w lodówce i dosłownie polewam prawie każdy obiad 😀
Nastawiamy piekarnik na 200°. Bataty dokładnie myjemy i widelcem robimy w każdym nakłucia. Układamy je na blaszce do pieczenia i wkładamy na 1 godzinę i jakieś 15 minut do pieczenia.
W międzyczasie odcedzamy cieciorkę, opłukujemy pod wodą. Przekładamy do miski, dodajemy pastę paprykową, oliwę oraz sól. Mieszamy i odstawiamy do przegryzienia.
Przygotowujemy sos – do miseczki przekładamy pastę tahini – polecam ją najpierw dobrze wymieszać w słoiku, bo na wierzchu lubi się zbierać olej, a na dno opaść bardziej gęsta pasta. Do tahini dodajemy wodę i dokładnie mieszamy, aby lekko pastę rozrzedzić – na początku będzie się jakby warzyć, ale mieszamy dalej. Do tego przeciskamy obrany czosnek, dodajemy sok z cytryny, syrop klonowy lub miód oraz jogurt grecki lub kokosowy jeśli decydujemy się na wegańską wersję. Dokładnie mieszamy do połączenia składników. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Odstawiamy do lodówki do chwili podania.
Po upływie czasu pieczenia batatów, wyciągamy je z piekarnika, ale go nie wyłączamy. Ostrym nożem robimy nacięcie, ale nie na wylot, na środku każdego batata. Rękami ubranymi w rękawice kuchenne ściskamy boki bataty, obok nacięcia, aby się otworzył, a miąższ lekko zgniótł. Rozchylamy bataty, aby potem je było łatwo nafaszerować. Wstawiamy jeszcze na chwilę do piekarnika, na dolną półkę.
W tym samym czasie na blachę wyłożoną papierem wykładamy cieciorkę z przyprawami, rozprowadzamy ją na płasko na blaszce. Wkładamy do piekarnika na górną półkę na 15 minut, aż się zarumieni.
Po upływie 15 minut wyciągamy zarówno bataty jak i cieciorkę. Upieczone bataty wykładamy na talerz. Do środka każdego batata wykładamy porcję sosu – około niepełnej łyżki do każdego. Na to wykładamy porcję cieciorki, którą dzielimy na 4 porcje. Z wierzchu posypujemy granatem i posiekaną natką pietruszki. Od razu podajemy, a osobno serwujemy pozostały sos, którym polewamy sobie danie w trakcie jedzenia.
