Tartaletki żurawinowo-jabłkowe z bezą włoską

Drukuj
19.12.2025  Magda

Święta Bożego Narodzenia to dla mnie czas, w którym dom wypełnia się ciepłem i zapachem domowych wypieków. Tartaletki żurawinowo-jabłkowe z bezą włoską to jeden z tych deserów, które od razu przywodzą na myśl zimowe wieczory i odświętny klimat. Kruche ciasto, lekko kwaskowate owoce i puszysta, złocista beza tworzą połączenie, które idealnie wpisuje się w atmosferę Świąt — słodkie, ale nie przesadne, eleganckie, a zarazem domowe. Zawsze piekę je z myślą o bliskich, bo wiem, że taki mały, własnoręcznie przygotowany deser potrafi sprawić, że Święta stają się jeszcze bardziej wyjątkowe.

Składniki (na 4 tartaletki):

  • 2 szklanki mąki i trochę do podsypania
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 100g zimnego masła
  • 1 duże jajko
  • 4 łyżki śmietanki kremówki
  • szczypta soli

Na nadzienie:

  • 500g żywych lub mrożonych żurawin
  • 200g cukru
  • 1 jabłko

Na bezę włoską:

  • 3 białka jaj
  • 45ml wody
  • 225g cukru

 

Zaczynamy od przygotowania ciasta. Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier puder oraz szczyptę soli. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę zimne masło i rozcieramy palcami, aż uzyskamy konsystencję drobnej kruszonki. Wbijamy jajko i wlewamy śmietankę kremówkę. Szybko zagniatamy ciasto, tylko do połączenia składników. Gdy masa stanie się jednolita, formujemy kulę, owijamy folią spożywczą i odkładamy do lodówki na około 30 minut, aby ciasto odpoczęło.

 

W międzyczasie zajmujemy się nadzieniem. Żurawiny wsypujemy do rondla, dodajemy cukier i 2 łyżki wody. Całość podgrzewamy na średnim ogniu, mieszając, aż owoce się rozpadną, a masa zgęstnieje – zajmuje to około 15–20 minut. Gdy żurawina będzie gotowa, odstawiamy ją do całkowitego wystudzenia.

 

Po 30 minutach schładzania ciasta rozwałkowujemy je na lekko podsypanej mąką stolnicy na grubość około 3 mm. Wykrawamy krążki lub kawałkami ciasta wyklejamy nimi foremki do tartaletek, dokładnie dociskając ciasto do brzegów. Spody nakłuwamy widelcem, przykrywamy papierem do pieczenia i wysypujemy na wierzch suchą fasolę lub ryż, by obciążyć ciasto. Pieczemy w 180° przez około 15 minut, następnie wyciągamy na chwilę z piekarnika, nie wyłączając go.

 

Jabłko obieramy, ścieramy na tarce o grubych oczkach i dodajemy do wcześniej przygotowanej żurawiny. Mieszamy i tak przygotowanymi owocami wypełniamy tartaletki po brzegi. Wstawiamy do pieczenia jeszcze na 25-30 minut. Po upieczeniu, wyciągamy na kratkę do całkowitego ostygnięcia.

 

Przygotowujemy bezę włoską – do małego rondelka dajemy cukier oraz wodę i gdy tylko zacznie się gotować, zaczynamy ubijać białka do sztywnej piany. Syrop powinien osiągnąć temperaturę 120°, ale jeśli nie mamy termometru, jest to mniej więcej ten moment gdy na wierzchu syropu pojawiają się duże bąble. Gdy syrop jest gotowy, cienkim strumieniem wlewamy go do ubijanych białek, cały czas miksując. Ubijamy wszystko przez kilka minut, aż beza stanie się gęsta, lśniąca i przestudzona.

 

Dekorujemy tartaletki bezą włoską, formując ją łyżką lub szprycując rękawem cukierniczym. Na koniec delikatnie przypalamy bezę palnikiem cukierniczym, aby uzyskać złocisty kolor. Gotowe tartaletki podajemy od razu lub przechowujemy w chłodnym miejscu. Najlepiej smakują tego samego dnia – kruche ciasto pozostaje wtedy chrupiące, a beza delikatna i puszysta.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *