Składniki (na 4 duże porcje):
- 4 duże tortille – użyłam pszennych
- 4 duże jabłka – użyłam Jona Gold
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
- sok z połowy cytryny
Na karmel:
- 3 łyżki masła
- 4 łyżki brązowego cukru
Do podania:
- orzechy włoskie
- lody śmietankowe
Zaczynamy od przygotowania jabłek – jabłka obieramy ze skórki, kroimy na ćwiartki, pozbawiamy gniazd nasiennych a następnie kroimy w poprzek w mniejsze kawałki. Tak przygotowane jabłka przekładamy na patelnie, dodajemy do nich sok z cytryny, cynamon i stawiamy na średnim ogniu. Od czasu do czasu mieszając, prażymy jabłka, aż lekko zmiękną, około 4-5 minut. Mąkę ziemniaczaną łączymy dokładnie w odrobinie wody i taką miksturę wlewamy do jabłek cały czas mieszając – wszystko zacznie od razu gęstnieć i się sklejać. Ściągamy z ognia.
Przygotowujemy karmel – do rondelka dodajemy masło oraz brązowy cukier i całość rozpuszczamy na średnim ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż cukier się rozpuści. Następnie, gotujemy do chwili gdy sos zacznie lekko gęstnieć, na syrop. Ściągamy z ognia.
Nastawiamy piekarnik na 180°. Przygotowujemy żaroodporne naczynie.
Składamy tortille – na każdą tortillę wykładamy 1/4 przygotowanego farszu z jabłek. Następnie składamy – najpierw boki, po czym zwijamy w ciasny rulon, kończąc łączeniem do dołu. Tak złożone tortille wkładamy do naczynia i wylewamy połowę przygotowanego syropu – odstawiamy na 10 minut do nasiąknięcia. Po tym czasie odwracamy, zostawiamy na koleje 10 minut. Po nasiąknięciu z powrotem odwracamy łączeniem do dołu. Z wierzchu polewamy pozostałym sosem karmelowym i jeśli używamy w przepisie – posypujemy orzechami.
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy pod przykryciem przez 15 minut. Po tym czasie odkrywamy i pieczemy jeszcze 10 minut. Serwujemy gorące, same lub najlepiej z lodami.