Składniki (na 12 ptysiów):
- 250ml wody
- 100g masła
- szklanka mąki
- 3 całe jajka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka cukru pudru
Na krem:
- 330ml śmietanki kremówki
- opakowanie serka mascarpone
Na prażone jabłka:
- 2 jabłka
- 2 łyżki cukru
- 50ml soku jabłkowego
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki wody
- 1/2 łyżeczki żelatyny
- 1/2 łyżeczka cynamonu
Dodatkowo
- sos karmelowy z tego przepisu
Zaczynamy od przygotowania ciasta – do rondelka, najlepiej z rączką, wlewamy wodę i dodajemy masło – wstawiamy na ogień, zagotowujemy i mieszamy do chwili gdy masło całkowicie się rozpuści. W międzyczasie przesiewamy mąkę do miski. Gdy masło całkowicie się rozpuści, bierzemy drewnianą łyżkę, wsypujemy na raz całą mąkę do garnka i zaczynamy energicznie mieszać łyżką, aby nie utworzyły się grudy – rączka rondla jest bardzo pomocna. Mieszamy ciasto łyżką do chwili gdy zbije się w jednolitą, gładką bryłę. Chwilę prażymy kulkę na małym ogniu, około 2-3 minuty – to jest tak zwane parzenie ciasta. Ściągamy z ognia do lekkiego przestygnięcia. Można je lekko przyspieszyć wyciągając ciasto z miski w którym będziemy je miksować i lekko rozgnieść na płasko aby zwiększyć powierzchnie stygnięcia.
Wybijamy jajka do szklanki i rozkłócamy widelcem. Ciasto zaczynamy miksować i stopniowo dajemy jajka, mały strumieniem lub w 3-4 porcjach. Miksujemy od połączenia, ciasto powinno mieć gęstą ale nie zbitą konsystencje. Dodajemy jeszcze proszek do pieczenia oraz cukier puder i miksujemy jeszcze minutę.
Dwie blachy piekarnikowe wykładamy papierem, nastawiamy piekarnik na 200°. Do rękawa cukierniczego wkładamy szeroką tylkę do tynkowania ciasta, np. taką. Następnie przekładamy ciasto i szprycujemy wstęgi, 2 płaskie zakrętasy z ciasta, o długości około 15cm. Wstawiamy blachy do piekarnika i pieczmy 25-30 minut do wyrośnięcia i zarumienienia. Wyciągamy z piekarnika i odstawiamy do ostygnięcia.
W międzyczasie gdy ptysie się pieką, robimy sos karmelowy oraz frużeline z prażonych jabłek. Jabłka obieramy, kroimy na ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w drobną, równą kostkę. Przekładamy do rondelka. Dodajemy cukier oraz sok jabłkowy i stawiamy na średni ogniu. Gotujemy około 5 minut, do czasu do czasu mieszając, aby jabłka puściły swój własny sok i lekko zmiękły. W tym czasie żelatynę zalewamy łyżką wody, mieszamy i zostawiamy do napęcznienia. Resztę wody mieszamy z mąką ziemniaczaną, którą wlewamy do jabłek, które cały czas mieszamy – masa zacznie od razu gęstnieć. Ściągamy z ognia, dodajemy żelatynę i dokładnie mieszamy. Dodajemy cynamon i mieszamy do połączenia. Odstawiamy do ostygnięcia.
Przygotowujemy szybki krem – dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy z mascarpone na puszysty gęsty krem. Przekładamy do rękawa cukierniczego i szprycujemy na ostudzone ciasta – forma dowolna, ja poszłam w zawijasy. Na wierzch wykładamy prażone jabłka. Całość polewamy karmelem i podajemy. Jeśli chcemy zrobić ciasta zawczasu, polecam nie polewać ich sosem i schładzać, a polać przed samym podaniem – będzie bardziej płynny, a schłodzony za bardzo się wchłonie i stwardnieje.