Jakbyście zajrzeli do mojej spiżarni to zawsze znajdziecie w niej saszetki z gotowym makaronem udon, mam spory zapas. A to dlatego, że w przypadku braku weny na obiad, on sprawdza się świetnie – moja rodzina, nawet dzieciaki, uwielbiają te ciągnące się kluchy, z każdym dodatkiem. Ostatnim ulubionym zestawem jest udon z mieloną wołowiną, papryką i grzybami shitake – aromatyczny, lekko słodko-kwaśny, grzybowy i z lekką nutą ognia. Do tego sałatka z miażdżonego ogórka – tak potraktowany ogórek świetnie chłonie smaki, a sos świetnie komponuje się z głównym daniem. Wspaniały obiad w azjatyckim stylu do przygotowania dosłownie w chwilę.
Składniki (na 3 duże dania):
400g mielonej wołowiny
1 czerwona papryka
1/2 czerwonej papryczki chili – można użyć mniej, do smaku
3 cebulki dymki ze szczypiorem
6 uprzednio namoczonych suszonych grzybów shitake
2 opakowania gotowego makaronu udon – około 400g
2 łyżki oleju
Na sos:
6 łyżek jasnego sosu sojowego
2 łyżki octu ryżowego
łyżeczka miodu
2 ząbki czosnku
łyżeczka startego imbiru
Sałatka z ogórka:
1 duży ogórek szklarniowy
szczypta soli
łyżeczka oleju sezamowego
2 łyżki sosu sojowego
łyżka octu ryżowego
mały ząbek czosnku
1/2 łyżeczki cukru
łyżeczka ziaren sezamu
1/3 łyżeczki chrupiącego chili w oleju – opcjonalnie
Pamiętajcie że suszone grzybi shitake potrzebują minimum godzinki moczenia w wodzie – tyle wody aby przykryły grzyby. Zaplanujcie więc odpowiednio wcześniej namoczenie grzybów. Namoczone grzyby shitake wyciągamy z wody, której nie wylewamy i kroimy w paseczki. Paprykę myjemy, kroimy w krótkie paski. Chili pozbawiamy pestek i kroimy w cienkie plasterki. Odcinamy cebulę od dymki i kroimy w krążki, a szczypior tniemy na około 3cm kawałki.
Robimy sos – do miski dodajemy sos sojowy, ocet, miód, obrany i starty czosnek oraz imbir i około 4 łyżek wody spod grzybów, mieszamy.
Do dużego woka lub patelni wlewamy olej, rozgrzewamy. Wrzucamy mieloną wołowinę, smażymy rozdzielając na mniejsze kawałki, aż się zarumieni i stanie się lekko chrupiąca – około 6-8 minut od czasu do czasu mieszając.
W tym czasie możemy na szybko zrobić sałatkę – ogórka myjemy i takiego w całości uderzamy kilka razy albo wałkiem albo trzonkiem noża, tak aby lekko go zgnieść. Następnie przekrawamy na pół i kroimy w grubsze plasterki. Przekładamy do miski, dodajemy sól, olej, sos sojowy, ocet, czosnek oraz cukier – dokładnie wszystko mieszamy i odstawiamy.
Do smażącej się wołowiny dodajemy grzyby shitake, paprykę, chili (gdy robię to danie dla dzieci, dodajemy chili na sam koniec, gdy im już wyłożymy porcje dania) oraz pokrojoną cebulę, bez szczypioru – mieszamy i smażymy dalej przez 3-4 minuty. Dodajemy makaron oraz sos – wszystko dokładnie mieszamy, aby makaron połączył się z dodatkami a wszystko pokryło się sosem. Smażymy wszystko razem przez minutę. Na sam koniec dodajemy szczypior i mieszamy.
Gorące danie od razu podajemy, z sałatką z ogórka, którą przed podaniem posypujemy sezamem i polewamy chrupiącym chili, jeśli lubimy ostre.
