Składniki (na około 12 knedli):
- 750g ugotowanych ziemniaków
- 250g mąki pszennej i trochę do podsypania
- 1 jajko
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 6 dojrzałych moreli
- 12 kostek białej czekolady
- 150g masła
- 4 łyżki bułki tartej
- cukier do podania
Przygotowujemy nadzienie – morele myjemy, przecinamy na pół i usuwamy pestkę. Czekoladę dzielimy na kostki. Odkładamy.
Na gaz stawiamy duży garnek z wodą. Włączamy, aby już się grzała, w trakcie gdy my będziemy lepić knedle.
Ugotowane i ostudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę lub przepuszczamy przez maszynkę. Stolnicę wysypujemy odrobiną mąki, wykładamy na nie ziemniaki. Do ziemniaków dodajemy mąkę, szczyptę soli, tworzymy kopczyk do którego wbijamy jajko. Za pomocą noża, siekamy ziemniaki z mąką i jajkiem do wstępnego połączenia – jest to czystsza opcja rozpoczęcia pracy z ciastem. Możemy też od razu rękami zacząć łączyć składniki. Wyrabiamy ciasto do połączenia składników, aż stanie się mniej klejące do rąk – tego typu ciasto zawsze się będzie trochę kleić, ale nie dodawajmy więcej mąki bo będzie twarde i gumowate. Z ciasta tworzymy zgrabny wałek.
Nożem, okrawamy plaster ciasta, około 0,5cm grubości. Lekko opruszonymi mąką rękami rozciągamy placek, na środek układamy morelę, a w jej zaglębienie kostkę czekolady. Obwijamy ciastem, ciasno zaklejamy, nadmiar ciasta możemy usunąć, aby kluska nie była zbyt gruba. Kulamy w rękach do utworzenia zgrabnej kulki. Robimy tak z pozostałym ciastem, owocami i czekoladą. Proponuję robić knedle porcjami, najpierw skleić 6, zagotować, a w międzyczasie robić kolejne – knedle nie lubią tłoku w garnku.
Gotowe knedle wrzucamy do wrzącej, ale nie gotującej się wody, delikatnie łyżką cedzakową mieszamy, aby nie przykleiły się do dna. Gotujemy około 7-8 minut od chwili wypłynięcia knedli na powierzchnię.
Gotowe knedle odcedzamy łyżką cedzakową, z wierzchu posypujemy odrobiną cukru dla smaku oraz polewamy gorącą podpieczoną bułką. Od razu podajemy.
Ciekawe urozmaicienie, nie wpadłbym na coś takiego. Lubię zmiany w kuchni i chętnie to wypróbuję.