Składniki (na 2-3 porcje):
- 250g brukselki
- 100g plasterków wędzonego boczku
- 4 średnie ziemniaki
- 2 średniej grubości marchewki
- 4 ząbki czosnku
- 4 łyżki oleju
- sól i pieprz do smaku
Przygotowujemy większość składników – ziemniaki i marchewkę obieramy, myjemy i kroimy w drobną kostkę tej samej wielkości. Czosnek obieramy i zgniatamy ząbki. Plasterki boczku kroimy w centymetrowe paski.
Na patelnie wlewamy 4 łyżki oleju, wrzucamy zgniecione ząbki czosnku i powoli podgrzewamy olej – chcemy zaromatyzować olej czosnkiem. Smażymy do chwili gdy czosnek będzie mocno rumiany, wtedy go wyciągamy a na olej wrzucamy boczek i smażymy go na chrupko. Usmażony na chrupko boczek ściągamy z patelni zostawiając olej.
Na olej wrzucamy pokrojone ziemniaki i marchewkę i wszystko smażymy na średnim ogniu, od czasu do czasu mieszając – warzywa mają się lekko podpiec oraz odrobine zmięknąć. Smażymy około 10 minut.
W międzyczasie myjemy i oczyszczamy z brzydkich, wierzchnich liści brukselkę. Duże sztuki kroimy w ćwiartki, mniejsze w połówki. Na patelnię z warzywami wrzucamy brukselkę i smażymy około 10 minut wszystko, od czasu do czasu mieszając, aby brukselka też złapała trochę koloru. Następnie, dodajemy odrobinę wody, przykrywamy i dusimy wszystko około 5-7 minut lub do miękkości – czas zależy od wielkości pokrojonych warzyw czy nawet od odmiany ziemniaków.
Na sam koniec dodajemy na patelnię boczek, i jeszcze smażymy wszystko razem, juz bez przykrycia, aby odparować nadmiar wody i podgrzac boczek. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Podajemy.
Zrobiłam wczoraj i to nawet nie jako dodatek, a jako główne danie – naprawdę pycha! 🙂