Sałatka zimowa z jabłkiem, granatem i dressingiem pomarańczowym

Drukuj
02.12.2020   Magda

Zima niekoniecznie kojarzy się z jedzeniem zdrowych, w większości letnich sałatek. Jednak przewaga pysznych, sezonowych warzyw w okresie wiosenno-letnim przemawia za przygotowywaniem liściastych sałatek z dodatkami tylko w tym okresie. Ja jednak nie lubię z nich rezygnować, bardzo lubię zjeść sobie czasem dla odmiany coś właśnie liściastego, lekkiego i pysznego. W zimowym okresie można taką prostą sałatkę wyczarować z użyciem naprawdę niewielkiej ilości składników, co nie odbija się wcale na smaku. Wkomponujcie w standardową mieszankę sałat plasterki jabłka, soczyste pestki granatu, chrupiące pistacje i magia na talerzu czyni się sama. Do tego pomarańczowy dressing – bardzo w zimowym klimacie.

Składniki (na 2 duże porcje):

  • 3 garści mieszanki sałat
  • 2 garści liści rukoli
  • 1 jabłko
  • około 3 duże łyżki pestek granatu
  • połowa małej czerwonej cebuli
  • 2 łyżki soku z pomarańczy
  • 2 łyżki z grubsza posiekanych orzechów pistacjowych

Na dressing:

  • 4 łyżki oliwy
  • sok z połowy pomarańczy – z niego bierzemy dwie łyżki na zalanie cebuli
  • łyżeczka musztardy Dijon
  • skórka otarta z połowy pomarańczy
  • sól i pieprz do smaku
  • łyżeczka syropu klonowego lub miodu

 

Zaczynamy od przygotowania cebuli, bo dobrze jest jak chwilę postoi przed podaniem – połówkę cebuli tniemy na cieniutkie piórka, wkładamy je do miski i oddzielamy. Dodajemy do nich 2 łyżki soku z pomarańczy i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do zamarynowania – sok z pomarańczy złagodzi zbyt ostry smak cebuli, lekko ją zmiękczy i osłodzi. 

 

Przygotowujemy dressing – wszystkie składniki dressingu przekładamy do szczelnego, zakręcanego słoika i energicznie wstrząsając, mieszamy do utworzenia jednolitej emulsji. Próbujemy i jeśli zachodzi taka potrzeba, doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

 

Mieszankę sałat mieszamy z listkami rukoli na dużym półmisku. Jabłko myjemy, kroimy w ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w cienkie plasterki. Dodajemy do sałat, razem z plasterkami marynowanej cebuli i delikatnie mieszamy. Całość polewamy obficie dressingiem – mniej więcej 2/3 przygotowanego dressingu zużywamy, dokładnie, ale delikatnie mieszamy z sałatką. Wierzch sałatki posypujemy pestkami granatu, pistacjami i polewamy pozostałym dressingiem.

 

Tak przygotowaną sałatkę od razu podajemy. Nie polecam przygotowywać sałatki wcześniej, bo delikatne liście sałaty szybko wiotczeją. Jedynie możemy przygotować wcześniej dressing i zamarynować cebulę, a sałatkę składać bezpośrednio przed podaniem.

 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.