Składniki (na 2 porcje):
- 10 łyżek owsianki górskiej
- 1 szklanka mleka – użyłam migdałowego
- 2 łyżki pasty z pistacji – moja była niesłodzona
- 4 kostki czekolady białej
- łyżeczka oleju kokosowego
- 2 łyżeczki nasion chia
- 1/3 łyżeczki sproszkowanej herbaty matcha – opcjonalnie
- kilka pistacji, niesolonych
Można zrobić owsiankę od razu w osobnych salaterkach, ale można też zrobić w jednej misce i rozdzielić. Płatki owsiane wsypujemy do pudełka, dodajemy nasiona chia, dolewamy mleko, dodajemy łyżkę pasty pistacjowej oraz herbatę matcha – dokładnie mieszamy, do połączenia się pasty w mleku. Przekładamy po równo do salaterek/kieliszków/słoiczków.
W kąpieli wodnej lub w mikrofali rozpuszczamy czekoladę białą z łyżeczką oleju kokosowego, dokładnie mieszamy do połączenia.
Na wierzch każdej porcji wykładamy po łyżeczce pasty pistacjowej i rozprowadzamy. Na to dzielimy rozpuszczoną białą czekoladę i tez polewamy po wierzchu. Obrane pistacje z grubsza siekamy i posypujemy owsiankę.
Przykrywamy – ja mam takie silikonowe nakrycia, i wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc, ale 3 godziny też dadzą radę, aby owsianka idealnie zmiękła, nasiąkła smakiem i stała się kremowa.