Kopytka oraz gnocchi

Chrupiące pieczone gnocchi ze świeżymi warzywami

Chrupiące pieczone gnocchi ze świeżymi warzywami

Pierwotną inspiracją do tego dania były viralowe pieczone ziemniaczki podawane właśnie na takiej sałatce, ale jak doszło co do czego i brak czasu trochę skomplikował mi przygotowanie obiadu, na pomoc przyszły gotowe ziemniaczane gnocchi i już odpadło szorowanie ziemniaków, podgotowywanie i długie pieczenie. Upieczone gnocchi to malutkie chrupiące z wierzchu i mięciutkie w środku poduszeczki. Zaserwowane na odświeżającym jogurcie z warzywami stanowią świetny letni obiad.

Kopytka a’la ruskie

Kopytka a’la ruskie

Uwielbiam pierogi ruskie, ale że mistrzem pierogowym niezmiennie jest moja teściowa, ja się za ich przygotowanie nawet nie zabieram. Jednak często kusi aby zjeść, bo przecież ten ich farsz to jest prawdziwe dobro, chyba nikogo nie muszę co do tego upewniać. Jest jednak łatwiejszy sposób aby cieszyć się wspaniałym smakiem ziemniaków z twarogiem i dużą ilością prażonej cebuli – mogą to być moje naleśniki z farszem do ruskich lub właśnie dzisiejsze kopytka. No te drugie to prawdziwa magia i przyznam od razu – nie wiem czy smakują lepiej takie prosto wyciągnięte z wody, czy jednak takie na drugi dzień, odsmażane na patelni. Co do tego musicie wypowiedzieć się i przekonać sami.

Pieczone gnocchi z warzywami i burratą

Pieczone gnocchi z warzywami i burratą

Czas operacyjny – dosłownie 5 minut, z zegarkiem w ręku, tyle zajęło mi przygotowanie tego dania. Poszłam totalnie po bandzie – miałam już kupione pokrojone w plasterki pieczarki oraz suszone pomidory, więc zostało niewielkie mieszu-mieszu składników na blaszce i czekania aż się danie upiecze. I zaskoczyłam sama siebie jak wspaniały i prosty był to obiad, a w domu pachniało jak w dobrej włoskiej restauracji. Zwieńczeniem całości, dodającym efektu WOW dla tego banalnego w sumie dania, jest kulka burraty – kremowy, rozpływający się dodatek i ten ocet balsamiczny, słodko-kwaśny. To wszystko tak grało, tak dobrze smakowało, że zjadłam je w błyskawicznym tempie. I niby w przepisie napisałam danie na 2-3 osoby, ale przy mnie maksymalnie na 2,  z dokładką koniecznie!

Gnocchi w sosie dyniowym z białą kiełbasą

Gnocchi w sosie dyniowym z białą kiełbasą

Na zrobienie samemu gnocchi jeszcze się nie porywam, chociaż non stop chodzą za mną te dyniowe, w kształcie dyni właśnie. Za to postawiłam na te już gotowe, aby przygotowanie pysznego obiadu było szybkie i przyjemne. Takie gnocchi z sosem dyniowym i podpieczoną białą kiełbasą podbiły serca mojej rodziny, w sezonie na dynie pewnie będą często. Wykonanie też jest banalne, więc jak tylko macie odrobinę purée dyniowego, polecam się z tym przepisem.

Złociste kopytka z kurkami i boczkiem

Złociste kopytka z kurkami i boczkiem

Takim trochę rzutem na taśmę dodaje ten przepis bo nagle się obudziłam, że w sumie już wrzesień, zaraz zmienia się sezon, a z nim warzywa i owoce i kurki zaraz znikną. A zdecydowanie trzeba je wypróbować w tym szybkim i przepysznym daniu – do przygotowania dosłownie w chwilę jeśli ratujecie się gotowymi kopytkami. Pyszne kurki, aromatyczne i pełne smaku nabierają jeszcze więcej cudowności w połączeniu z boczkiem i masełkiem. Może nie dietetycznie, ale w sezonie na kurki trzeba.

Kurczak z warzywami zapiekany z gnocchi i serem

Kurczak z warzywami zapiekany z gnocchi i serem

Bardzo polubiłam się z tym przepisem, robiłam go już tyle razy, że mogę powiedzieć, że u mnie to już w sumie tradycyjny obiad. Wy też na pewno się z nim polubicie, bo można w szybki i prosty sposób, z minimalnym wysiłkiem, nakarmić rodzinę czymś pysznym. Do naczynia wystarczy tylko pokroić wszystkie składniki i dosłownie w 40 minut obiad na stole. Próbowałam je zarówno z gotowymi gnocchi jak i z bardziej naszymi kopytkami – obie formy klusek świetnie się sprawdzą. Jeśli nie lubicie jakiegoś z wymienionych warzyw, możecie śmiało pominąć i dorzucić więcej któregoś wskazanego w przepisie lub na przykład dorzucić bakłażana, też świetnie smakuje.

Gnocchi ze szparagami, boczkiem i sosem serowym

Gnocchi ze szparagami, boczkiem i sosem serowym

Szparagi w kremowym, serowym sosie to przepis na dobry obiad – łatwe i szybkie do przygotowania, a do tego przepyszne. Można je też podać na wykwintnie – lampa dobrze schłodzonego białego wina do podania nie zaszkodzi. Mi to danie najlepiej pasowało z włoskimi, ziemniaczanymi gnocchi – też pomysł na skróty, bo kupiłam gotowe, do przygotowania w 2 minuty. Ale danie też będzie pyszne z makaronem czy nawet kaszą.

Pomidorowe gnocchi z bakłażanem i mozzarellą

Pomidorowe gnocchi z bakłażanem i mozzarellą

Wierzcie lub nie ale przepis na to danie podpatrzyłam ze… zdjęcia. Znajoma wrzuciła zdjęcie dania, które jadła w restauracji, napisała właśnie że gnocchi w pomidorowym sosie z bakłażanem i to było to. Ja oczywiście najpierw jem oczami, więc od razu zachciało mi się jeść i tworzyć. Danie okazuje się banalnie proste i oczywiście przepyszne. Do tego ja uwielbiam bakłażany właśnie w zestawieniu z pomidorami, do tego dodałam ciągnącą się mozzarelle, masę parmezanu i bazylię – takie połączenie smakowe broni się samo.

Gnocchi z botwinką i kozim serem

Gnocchi z botwinką i kozim serem

Wpadłam na pomysł połączenia ziemniaczanych gnocchi z botwinką przez czysty przypadek – pęczek botwinki marniał mi w lodówce, był już na granicy. Paczkę gnocchi też zawsze się u mnie znajdzie – mają zazwyczaj długą datę przydatności i jak widać w tym przepisie pasują prawie ze wszystkim. Do całego zestawu dodałam sery – kozi, bo świetnie pasuje do botwiny oraz parmezan, obowiązkowo z gnocchi. Wszystko wyszło mega pyszne, oryginalne i wykwintne. Orzechy były tym chrupiącym dodatkiem, którego mi brakowało w całej kompozycji.

Kremowe gnocchi z pieczarkami i szpinakiem

Kremowe gnocchi z pieczarkami i szpinakiem

Lubicie dania, które Was ,,rozpieszczają”? Ja jestem wielbicielką comfort foodu, na sercu mi lepiej jak coś dobrego zjem. A jeśli to coś jest jeszcze szybkie i proste w wykonaniu, to tym bardziej… nie ma argumentów aby nie przygotować takiego dania. W dzisiejszej odsłonie danie z lekko włoską nutą – w użyciu gotowe gnocchi, bo ma być szybko i duża ilości parmezanu – bo ma być komfortowo. To wszystko łączy super kremowy, aromatyczny sos z pieczarkami i szpinakiem. Danie mega smaczne, świetne na obiad, ale i podane z lampką wina będzie wspaniałe na romantyczną kolacje – comfort food w najlepszym wydaniu!

Cytrynowe gnocchi z kurczakiem i szpinakiem

Cytrynowe gnocchi z kurczakiem i szpinakiem

Zaryzykowałam kiedyś tym przepisem i zaserwowałam go na obiad nie tylko dzieciom, które są szczere w ocenie mojej kuchni, co teściowej 😛 Ale…. wszyscy byli zachwyceni, chwalili kucharza, zjedli do ostatniego gniotka i wylizali talerze. Chyba to mówi samo za siebie – danie jest pyszne, bo w sumie wszystko w nim się zgadza – idelnie ugotowane gnocchi, w kremowym sosie – lekko kwaśnym, aromatycznym. Do tego kurczak, także w kwaśnej, cytrynowej nucie. Dajcie się zaskoczyć jakie to smaczne i wypróbujcie.

Kopytka z pieczarkami w occie balsamicznym

Kopytka z pieczarkami w occie balsamicznym

Jeśli marzy Wam się pyszny, pełen smaku wege obiad to koniecznie wypróbujcie ten przepis na kopytka. Był to mój taki mały eksperyment kulinarny – zalegały pieczarki, kopytka mrożone zawsze mam w zapasie, co tu z nich zrobić? Byłam bardzo mile zaskoczona jakie pyszne danie mi z tego wyszło, a nie ukrywam, że pieczarki potrafią być mdłe i niejakie. W tym przepisie zastosowałam wszystkie znane mi metody na wydobycie z nich smaku – dodanie dużej ilości masła, porządne podsmażenie, dodanie cebuli i czosnku. A na to wszystko ocet balsamiczny – oj ten to dopiero zrobił efekt wow. Mozzarella to miły ciągnący dodatek, bazylii to nuta świeżości. Ja jeszcze to wszystko zwieńczyłam grubym młotkowanym pieprzem, ale można użyć świeżo mielonego 🙂