Pieczone gnocchi z warzywami i burratą

Drukuj
25.03.2025   Magda

Czas operacyjny – dosłownie 5 minut, z zegarkiem w ręku, tyle zajęło mi przygotowanie tego dania. Poszłam totalnie po bandzie – miałam już kupione pokrojone w plasterki pieczarki oraz suszone pomidory, więc zostało niewielkie mieszu-mieszu składników na blaszce i czekania aż się danie upiecze. I zaskoczyłam sama siebie jak wspaniały i prosty był to obiad, a w domu pachniało jak w dobrej włoskiej restauracji. Zwieńczeniem całości, dodającym efektu WOW dla tego banalnego w sumie dania, jest kulka burraty – kremowy, rozpływający się dodatek i ten ocet balsamiczny, słodko-kwaśny. To wszystko tak grało, tak dobrze smakowało, że zjadłam je w błyskawicznym tempie. I niby w przepisie napisałam danie na 2-3 osoby, ale przy mnie maksymalnie na 2,  z dokładką koniecznie!

Składniki (na 2-3 porcje):

  • opakowanie gotowych gnocchi – 50og
  • 100g pieczarek
  • 200g pomidorków koktajlowych
  • 50g suszonych pomidorów z oleju
  • 4 łyżki oleju spod pomidorów
  • płaska łyżeczka granulowanego czosnku
  • 1 mała cebula
  • 150ml białego wytrwanego wina
  • 2-3 kulki burraty – zależy od ilości porcji
  • 2 łyżeczki gęstego octu balsamicznego
  • łyżka suszonych ziół prowansalskich
  • sól i pieprz do smaku
  • świeże listki bazylii – opcjonalnie

 

Nastawiamy piekarnik na 180°. Dużą blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia.

 

Na blachę wysypujemy gnocchi, dodajemy do nich umyte pomidorki, w całości. Dodajemy pokrojone w plasterki, wcześniej oczyszczone pieczarki – polecam wytrzeć miękką ściereczką lub oczyścić nożykiem. Dodajemy pokrojone w paski suszone pomidory. Cebulę obieramy, przekrawamy na pół i kroimy w średniej grubości pióra – dodajemy na blachę. Całość polewamy olejem spod pomidorów, doprawiamy solą, pieprzem, granulowanym czosnkiem oraz ziołami prowansalskimi. Dokładnie wszystko mieszamy aby pokryło się przyprawami i oliwą. Z wierzchu polewamy winem i wstawiamy do gorącego piekarnika na 25 minut.

 

Po tym czasie wyciągamy danie z piekarnika, mieszamy, aby wytopione smaki się połączyły. Serujemy gorące porcje na talerz, na wierzchu kładziemy odcedzoną z wody kulkę burraty. Z wierzchu polewamy octem balsamicznym, dekorujemy świeża bazylią i podajemy.

 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *