Wołowina po chińsku z zielonymi warzywami to szybkie i aromatyczne danie inspirowane kuchnią azjatycką, które świetnie sprawdzi się zarówno w tygodniu, jak i na weekendowy obiad. Dzięki wykorzystaniu mielonej wołowiny całość przygotujesz w kilkanaście minut, a sos na bazie bulionu, sosu sojowego i przyprawy pięciu smaków nadaje potrawie głębi i wyrazistego charakteru. Chrupiące warzywa i makaron instant sprawiają, że danie jest sycące, a jednocześnie lekkie. To propozycja dla wszystkich, którzy lubią szybkie dania z woka, pełne warzyw i smaku umami. Podajemy je od razu po przygotowaniu, posypane świeżą dymką, a dla miłośników pikantnych akcentów możemy polać całość odrobiną chrupiącego chili w oleju. Taki obiad nie tylko pięknie wygląda, ale też syci i rozgrzewa, a przy tym przenosi nas w kilka chwil w klimat azjatyckiej kuchni ulicznej.
Składniki (na 2-3 porcje):
400g mielonej wołowiny
100g makaronu chińskiego instant
100g kapusty pekińskiej
małe opakowanie brokułów bimi
100g kiełków sojowych lub mung
odrobina oleju
1 dymka
odrobine chrupiącego chili w oleju – opcjonalnie, do podania
Na sos:
300ml bulionu wołowego
50ml sosu sojowego
10ml octu ryżowego
2 łyżeczki przyprawy 5 smaków
Przygotowujemy warzywa – czosnek obieramy i drobno siekamy. Kapustę pekińską kroimy w cienkie paski. Brokuły bimi myjemy i dzielimy na mniejsze kawałki, wzdłuż. Cebulę dymkę dzielimy na białą oraz zieloną część, obie siekamy na ukos.
Na dużej patelni lub w woku rozgrzewamy odrobinę oleju i wrzucamy posiekany czosnek, białą część dymki oraz mieloną wołowiną. Smażymy, od czasu do czasu mieszając i rozdzielając mięso na mniejsze kawałki, do chwili aż mięso ładnie się zarumieni.
W międzyczasie przygotowujemy sos z bulionu wołowego, sosu sojowego, octu ryżowego i przyprawy pięciu smaków. Do mięsa wlewamy sos, dodajemy brokuły bimi i mieszamy. Do tego dodajemy nieugotowany makaron, zanurzając go w płynie. Przykrywamy i dusimy 5 minut.
Następnie dodajemy kapustę, kiełki oraz zieloną część dymki, zostawiając odrobinę do posypania dania, i dusimy jeszcze przez trzy minuty.
Podajemy od razu, posypując pozostałą zieloną częścią dymki, a jeśli lubimy ostrzejsze smaki, dodajemy odrobinę chrupiącego chili w oleju.
