14.01.2019 Magda
Tosty Elvisa nie są może jedną z najlżejszych form śniadania lub podwieczorku, ale jest to coś co po prostu trzeba spróbować! I można się od nich uzależnić. Opiekane na maśle jasne pieczywo a w środku ciągnące masło orzechowe i słodkie banany – zestaw mistrzowski w swojej prostocie. Od czasu do czasu jest to pokusa, na którą można albo nawet trzeba sobie pozwolić – ma właściwości mocno poprawiające humor 🙂
Składniki (na 2 tosty):
- 4 kromki pszennego chleba tostowego
- 1 średni, dojrzały banan
- 1-2 łyżki masła orzechowego, niesłodzonego
- 2 łyżki masła
Suche kromki delikatnie opiekamy – możemy zrobić to w tosterze albo wyłożyć na blachę i opiec z obu stron na chwilę w piekarniku – około 200°, 2-3 minuty z każdej strony. Tosty nie powinny być zbytnio zarumienione, a jedynie chrupiące z wierzchu.
Opieczone kromki smarujemy po jednej stronie masłem orzechowym.
Banana obieramy, kroimy na pół a te kawałki jeszcze na pół wzdłuż. Kawałki banana układamy na dwóch kromkach i lekko ugniatamy widelcem. Przykrywamy drugimi kanapkami posmarowanym do bananów.
Na dużej patelni rozpuszczamy masło, a gdy zacznie się pienić, wkładamy tosty. Opiekamy z obu stron na złocisto. Upieczone przekładamy na chwilę na ręcznik papierowy aby wchłonął nadmiar tłuszczu. Podajemy gorące.