Sałatka z młodych ziemniaków z boczkiem i dymką

Drukuj
12.06.2025   Magda

Jak młode ziemniaki to trzeba korzystać teraz, już, natychmiast, bo zaraz znikną i nie zjecie tej przepysznej sałatki, a z takimi starszymi to już nie jest to samo. Jednak młode ziemniaczki mają ten swój niepowtarzalny, słodki smak, na który czekamy każdej wiosny. Tutaj podkręciliśmy do dodatkiem słonego, chrupiącego boczku i dużej ilości świeżych wiosennych ziół – ostrej dymki i pachnącego koperku. Sosik do tego i dla mnie taki obiad to jest to. Ale można też podać ją do grilla, wziąć do pracy lub po prostu jeść od tak, bo jest pyszna.

Składniki (na 2-3 porcje):

  • około 1kh młodych ziemniaków, najlepiej podobnej wielkości
  • 100g surowego wędzonego boczku
  • 1 duży szczypior z dymki
  • około łyżki siekanego świeżego koperku

Na sos:

  • 2 łyżki majonezu
  • łyżka kwaśnej śmietany
  • łyżeczka musztardy Dijon
  • łyżeczka musztardy ziarnistej
  • łyżeczka soku z cytryny
  • łyżeczka miodu
  • sól i pieprz do smaku

 

Ziemniaki w skórkach dobrze myjemy, wkładamy do garnka, zalewamy wodą, dobrze solimy i gotujemy do miękkości. Gdy się ugotują, odcedzamy i odstawiamy do ostygnięcia.

 

Gdy stygną, kroimy boczek w drobną kostkę, przekładamy do na zimną patelnie, pod którą następnie włączamy średni ogień. Smażymy boczek, do wytopienia i do chrupkości. Ściągamy go z patelni odsączając nadmiar tłuszczu.

 

Dymkę myjemy i kroimy w cienkie krążki. 

 

Z podanych składników robimy gęsty sos.

 

Ostudzone ziemniaki kroimy – na pół lub jeśli użyliśmy większych, na ćwiartki, małe możemy zostawić w całości. Do nich dodajemy boczek, zioła oraz sos – wszystko dokładnie mieszamy, do połączenia. Próbujemy i możemy jeszcze doprawić pieprzem i solą jeśli jest taka potrzeba. Można od razu zajadać, można też schłodzić w lodówce, wtedy się lepiej przegryzie. 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *