Składniki (na 2-3 porcje):
- połowa małej dyni piżmowej
- 100g kuskusu izraelskiego – można użyć też zwykłego
- pół puszki czerwonej fasoli
- 1 średnia czerwona cebula
- 2 garści roszponki
- 100g sera feta
- 2 łyżki pestek dyni
- łyżka oliwy
- sól i pieprz
Dressing:
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka ziarnistej musztardy
- sól i pieprz do smaku
Nagrzewamy piekarnik na 200°. Dynię obieramy i kroimy w średniej grubości kawałki. Cebulę obieramy i kroimy w duże kawałki. Na blachę do pieczenia wykładamy folię aluminiową. wykładamy na nią dynię oraz cebulę. Skrapiamy wszystko 2 łyżkami oliwy, doprawiamy solą oraz pieprzem i dokładnie mieszamy aby wszystko pokryło się oliwą i przyprawami. Wstawiamy do piekarnika na 25-30 minut, aż dynia będzie miękka, ale nie rozpadająca się.
W międzyczasie składniki na dressing przekładamy do słoiczka, wstrząsamy do konsystencji emulsji i odstawiamy do chwili podania.
Kuskus gotuje się około 10 minut, więc zaczynamy go gotować w połowie czasu pieczenia się dyni. Gotujemy kuskus zgodnie z instrukcją na opakowaniu, w dobrze osolonej wodzie. Odcedzamy, wsypujemy do miski i trzymamy w cieple.
Upieczoną, gorącą dynię z cebulą dorzucamy do ciepłego kuskusu, razem z oliwą z pieczenia. Dodajemy odcedzoną i opłukaną pod wodą fasolę, pestki dyni oraz rozkruszamy w palcach fetę. Całość polewamy dressingiem i delikatnie mieszamy. Na sam koniec dodajemy listki roszponki i jeszcze raz delikatnie mieszamy.
Sałatkę od razu podajemy ciepłą.