Składniki (na 3-4 porcje):
- 1,5 szklanki górskich płatków owsianych
- 2,5 szklanki mleka roślinnego lub zwykłego – u mnie migdałowe
- około 2/3 szklanki borówek
- 4 łyżki syropu klonowego lub do smaku
- 2 łyżki oleju – najlepiej rzepakowy
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- łyżeczka płaska cynamonu
- łyżeczka esencji waniliowej
Na polewę:
- 3 łyżki jogurtu – może być grecki lub kokosowy
- 2 łyżki syropu klonowego
- łyżka soku z cytryny
- skórka z 1/3 cytryny
- kilka łyżek mleka roślinnego lub zwykłego – dla konsystencji
Do naczynia żaroodpornego wrzucamy płatki owsiane, dodajemy proszek do pieczenia, cynamon, sól. Dolewamy mleko, syrop klonowy, olej oraz esencje – wszystko dokładnie mieszamy. Na wierzch rozrzucamy równomiernie umyte borówki. Tak przygotowaną bazę przykrywamy i wstawiamy do lodówki na noc lub na minimum 3 godziny.
Gdy baza odczekała swoje, wstawiamy piekarnik na 180°. Gdy się nagrzeje, wstawiamy odkrytą owsiankę i pieczemy około 50 minut, aż się zarumieni.
W tym czasie mieszamy wszystkie składniki na polewę – polecam dobrać pod siebie konsystencję – można w ogóle nie dodawać mleka lub dodać tyle aby mieć bardziej lejącą polewę. U mnie konsystencja taka pół na pół. Wstawiamy do lodówki do momentu użycia.
Wyciągamy owsiankę z piekarnika i jeśli macie cierpliwość, dajecie jej 5 minut odpocząć – będzie się lepiej kroić i wyciągać z formy. Kroimy na kawałki, serwujemy polanę polewą.