Składnik (na 12 muffinek):
- 15 ciasteczek Oreo lub podobnych
- 1 szklanka i 2 czubate łyżki mąki
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 2 czubate łyżki kakao
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- szczypta soli
- 1 duże jajko
- 3 łyżki waniliowego serka homogenizowanego
- 100ml mleka
- 4 łyżki oleju
- łyżka ekstraktu waniliowego – domowej roboty
Na polewę:
- 50g masła
- 2 czubate łyżki kakao
- 4 łyżki mleka
- 3 łyżki cukru
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
Nastawiamy piekarnik na 180°. Blachę do muffinek wypełniamy papilotkami.
10 sztuk ciasteczek rozbijamy wałkiem na bardzo drobne kawałki, 5 pozostały siekamy osobno na kawałki – będą do posypania wierzchu muffinek. Do miski przesiewamy mąkę, kakao, sól, proszek do pieczenia oraz sodę.
Do osobnej miski wkładamy serek homogenizowany, mleko i jajko i dokładnie mieszamy do połączenia. Do nich dodajemy cukier, olej oraz ekstrakt waniliowy – mieszamy. Do mokrych składników dodajemy suchę, mieszamy dokładnie do połączenia. Na koniec do ciasta wsypujemy proszek z ciasteczek Oreo, delikatnie ale dokładnie mieszamy.
Papilotki wypełniamy do 3/4 wysokości. Na wierzch każdej z muffinek układamy kilka kawałków posiekanych ciasteczek.
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 25 minut. Po tym czasie wyciągamy i zostawiamy do ostygnięcia.
W międzyczasie gdy muffinki się studzą, robimy polewę – do rondelka wkładamy masło oraz mleko. Rozpuszczamy wszystko na małym ogniu. Do rozpuszczonego masła z mlekiem wsypujemy kakao oraz cukier – mieszamy dokładnie cały czas, rozcierając wszystkie grudu. Cały czas mieszając, gotujemy do zagotowania i do uzyskania gęstej konsystencji polewy. Ściągamy z ognia aby lekko przestynęła. Dolewamy ekstrakt waniliowy, mieszamy.
Gotową polewą polewamy ostygnięte muffinki. Zajadamy.
koniecznie chcę kilka zjeść!