Ekspresowy chłodnik buraczany na zakwasie

Drukuj
28.05.2025  Magda

Jak tylko pojawia się długo wyczekiwana letnia, piękna pogoda, tak chłodnik koniecznie się musi pojawić. Wspaniale orzeźwiający i zdrowy, cieszy czasem bardziej niż puchar lodów, a tak na pewno cieszy mnie. Od kiedy odkryłam wersję ekspresową na chłodnik, serwuje go sobie bardzo często, po prostu uwielbiam te smaki. Kremowy kefir i delikatna maślanka, do tego słodkie buraki i ostra rzodkiewka – wszystko się tutaj zgadza, nic tylko jeść.

Składniki (na 3-4 duże porcje):

  • około 500ml letniego bulionu warzywnego – można z kostki, ja użyłam eko z proszku
  • 1 pęczek rzodkiewki
  • mały słoik tartych buraczków
  • 250ml dobrego zakwasu buraczanego
  • 200g kefiru
  • 250ml maślanki
  • sól i pieprz do smaku
  • szczypta cukru
  • łyżka siekanego koperku i trochę do posypania
  • 3-4 jajka – zależy od ilości porcji do podania

 

Rzodkiewki myjemy, usuwamy liście oraz ogonki i ścieramy na tarce. Do bulionu dodajemy starte rzodkiewki, buraczki z zalewą, zakwas, kefir, maślankę oraz łyżkę siekanego koperku. Doprawiamy odrobiną soli, pieprzu oraz cukrem, wszystko dokładnie mieszamy. Jeśli chodzi o doprawienie, pamiętajmy, że chłodnik w lodówce jeszcze się przegryzie i nabierze więcej smaku, więc nie przesadzajmy z doprawianiem na tym etapie.

 

Chłodnik wstawiamy do lodówki na minim godzinę.

 

W tym czasie możemy ugotować jaja na twardo – gotujemy około 8 minut od chwili zagotowania w osolonej wodzie. Ugotowane zalewamy zimną wodą, polecam natłuc lekko skorupke w kilku miejscach, będą się lepiej obierać. 

 

Schłodzony chłonik próbujemy i doprawiamy jeśli jest taka potrzeba. Podajemy z połówkami jajek, posypanego koperkiem.

 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *