Składniki (na formę około 15cmx22cm):
- opakowanie serka mascarpone
- 330ml śmietanki kremówki 30%
- opakowanie biszkoptów w cukrze – około 200g
- 100ml mleka
- około 2/3 słoiczka lemon curd z tego przepisu
- do ozdoby – plasterki cytryny i listki mięty – opcjonalnie
Dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy na pół sztywno, następnie dodajemy do niej mascarpone i ubijamy na sztywny krem. Około 3 łyżki kremu przekładamy do rękawa cukierniczego z tylką z okrągłym otworem.
Lemon curd także przekładamy do rękawa cukierniczego ale nie musimy używać tylko tylko odcinamy na ły otwór na końcówce aby robić małe smugi.
Biszkopty moczymy w mleku – pojedynczo, szybko nasączamy biszkopty – mają być jedynie mokre z obu stron, a nie przesiąknięte na wylot mlekiem. Układamy pierwszą warstwę, ciasno na dno naczynia. Na nie wykładamy porcje kremu a następnie wyciskamy połowę przygotowanego w rękawie lemon curd – robimy równomierne, cienkie smugi. Na to układamy kolejną warstwę namoczonych biszkoptów, resztę śmietany i lemon curd – ten ostatni wyszprycowałam na krzyż aby jak prześwituje przez śmietanę ładnie wyglądał.
Na sam koniec szprycujemy resztę śmietany – jak napisałam powyżej, zdecydowałam się na nieregularne wyszprycowanie kremu, tak aby widać było lemon curd. Wstawiamy do lodówki do schłodzenia na minimum 2 godziny.
Przed podaniem możemy udekorować plasterkami cytryny i listkami mięty, ale jest to opcjonalne.