Tradycyjna carbonara to boczek, czosnek oraz sos jajeczno-śmietanowy – taka kombinacja prostych elementów zachęca nie tylko do jedzenia, ale także do eksperymentowania. Stąd pojawił się ten pomysł, aby użyć tradycyjny sos a do tego dodać cebulę oraz już doprawione, pyszne mięso z białej kiełbasy. Coś nowego, a jednak tak samo proste i szybkie do przygotowania jak oryginalny przepis. Zapomniałabym dodać, że jest też nieziemsko pyszne!
Składniki (na 2 porcje):
350g surowych, białych kiełbasek
1 mała cebula
2 jajka
2 łyżki śmietany 18%
2 łyżki masła
200g makaronu rurki – u mnie
sól i pieprz do smaku
tarty parmezan do posypania
Wstawiamy dobrze osoloną wodę na makaron. Makaron gotujemy al dente.
W międzyczasie przygotowujemy mięso z kiełbasek – kiełbaski nacinamy wzdłuż ostrym nożem i najlepiej rękami, delikatnie oddzielamy farsz od flaka kiełbasy – używamy tylko samego, już doprawionego nadzienia kiełbasek, flaka wyrzucamy. Wrzucamy mięso na patelnię, włączamy ogień i smażymy, aż zacznie się delikatnie rumienić.
W czasie gdy kiełbasa się podsmaża, obieramy i kroimy na drobno cebulę. Do miski wbijamy jajka, dodajemy śmietanę, doprawiamy solą oraz pieprzem i wszystko dokładnie razem mieszamy.
Gdy mięso jest już rumiane, dodajemy do niego cebulę oraz masło – wszystko razem smażymy, od czasu do czasu mieszając, aż cebula też się zezłoci. W tym czasie makaron powinien się już ugotować, odcedzamy go i jeszcze ociekającego wodą wrzucamy na patelnię z kiełbasą i cebulą. Do tego dolewamy jajka ze śmietaną, ściągamy patelnię z ognia i wszystko razem dokładnie mieszamy – ciepło składników na patelni zetnie jajka.
Próbujemy danie i jeśli jest taka potrzeba, doprawiamy solą i pieprzą. Od razu podajemy.
