Składniki (na 2-3 porcje):
- 1kg ziemniaków
- 2 średnie cukinie
- 1 duża cebula
- 150g wędzonego boczku
- sól i pieprz do smaku
- pół szklanki tartego parmezanu
Cebulę obieramy i drobno siekamy. Boczek kroimy w małą kostkę. Na patelnię wrzucamy boczek i posmażamy, od czasu do czasu mieszając, aż puści tłuszcz i zacznie się delikatnie rumienić – około 5 minut. Następnie, dodajemy cebulę, zmniejszamy ogień i całość smażymy, aż cebula się zeszkli – około 5 minut, często mieszając. Składanki z patelni przekładamy do naczynia w którym będziemy zapiekać, może to być duże, płaskie naczynie żaroodporne lub jak u mnie forma na tartę. Wszystko równomiernie rozkładamy, doprawiamy odrobiną pieprzu.
W międzyczasie nagrzewamy piekarnik na 200°.
Ziemniaki obieramy, myjemy i szatkujemy w bardzo cieniutkie paski na tarce warzywnej lub mandolinie. Cukinie myjemy, odcinamy końce i także szatkujemy w cieniutkie paski na tarce warzywnej. Następnie, na przemiennie cukinia, ziemniaki, z zakładką mniej więcej 2/3, układamy wszystkie warzywa w naczyniu. Z wierzchu doprawiamy solą i pieprzem. Całość przykrywamy szczelnie folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika na 40-45 minut.
Po tym czasie, wyciągamy zapiekankę, sprawdzamy czy ziemniaki są już miękkie. Jeśli im jeszcze odrobinę brakuje, wstawiamy jeszcze pod przykryciem na 10 minut. Z wierzchu posypujemy zapiekankę parmezanem i już bez przykrycia wstawiamy do piekarnika, pod grill na 5 minut.
Gdy ser się rozpuści i przypiecze, zapiekanka jest gotowa do podania.