Wołowina po burgundzku

Drukuj
12.06.2020   Magda

Wołowina po burgundzku może nie należy do najszybszych możliwych sosów, ale zdecydowanie jest warta czekania. Jej pyszny, wyrazisty, z rozpadającymi się kawałkami mięsa, słodką marchewką i aromatyczną pieczarką. Wszystko to łączy sos na bazie czerwonego, wytrawnego wina i to cały sekret tego wspaniałego dania. Dla mnie to propozycja na naprawdę wyjątkowy obiad, podany z jedwabistym purée z ziemniaków, z masłem i mlekiem. 

Składniki (na 4 duże porcje):

  • 1kg wołowiny
  • 150g wędzonego boczku
  • 400g średniej wielkości pieczarek
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 cebulki dymki
  • 3 marchewki
  • 250ml czerwonego, wytrawnego wina – użyłam
  • 500ml bulionu wołowego
  • 100ml passaty pomidorowej
  • 2 listki laurowe
  • sól i pieprz do smaku
  • 2 łyżki mąki
  • 3 łyżki oleju
  • posiekana natka pietruszki do posypania
  • łyżka masła

 

Przygotowujemy wszystkie składniki – umytą i oczyszczoną z błon wołowinę kroimy w centymetrową kostkę. Boczek kroimy w połowę mniejszą kostkę niż wołowinę. Marchewkę obieramy i kroimy w 2 centymetrowe kawałki. Cebulę obieramy, kroimy w ćwiartki, a te jeszcze na połowę. 

 

Na zimną patelnię wrzucamy pokrojony boczek, włączamy ogień i zaczynamy smażyć, aż zacznie się wytapiać i przyrumieniać – około 7-8 minut, od czasu do czasu mieszając. Upieczony, ściągamy z ognia,  zostawiając wytopiony tłuszcz. Przekładamy go do dużego naczynia żaroodpornego, w którym będziemy potem potrawę dusić. 

 

Na tłuszcz z boczku dodajemy 1 porcję mięsa – podzieliłam je na 3 części. Smażymy, aż się przypiecze z każdej strony, nie musi się mocno zrumienić, tylko aby pory mięsa się zamknęły. Usmażoną porcję dodajemy do boczku, przed dodaniem kolejnej wlewamy na patelnię łyżkę oleju. Po usmażeniu mięsa włączamy piekarnik na 180°.

 

 Na patelnię po mięsie wlewamy łyżkę oleju, wrzucamy na nią cebulę oraz marchewkę, smażymy chwilę razem, około 2-3 minut. Po tym czasie ściągamy warzywa na bok patelni i na tłuszcz wsypujemy mąkę – prażymy ją chwilę, cały czas mieszając. Nie przestając mieszać, wlewamy na patelnię bulion, dokładnie rozprowadzając w płynie mąkę.  Dodajemy do tego passatę pomidorową, mieszamy i zagotowujemy. Gdy się zagotuje, ściągamy z ognia i całość wlewamy do naczynia z mięsem. Do tego wlewamy wino, wkładamy liście laurowe, doprawiamy odrobiną soli i pieprzem. Wszystko dokładnie mieszamy, do połączenia. Rozkładamy równomiernie mięso i warzywa po naczyniu. Całość przykrywamy szczelnie folią aluminiową.

 

Wstawiamy do piekarnika, ustawiamy czas na godzinę i 45 minut. 

 

W trakcie cierpliwego czekania, aż minie czas duszenia, obieramy pieczarki i kroimy je w ćwiartki. Cebulkę dymkę także kroimy w ćwiartki. Na patelni rozpuszczamy masło, wrzucamy na nie cebulkę oraz pieczarki, smażymy je na dużym ogniu, aż zaczną się rumienić – około 8-10 minut, od czasu do czasu mieszając. Na sam koniec ściągamy z ognia, doprawiamy odrobiną soli i pieprzu.

 

Gdy czas duszenia minie, nie wyłączając piekarnika, wyciągamy na chwilę naczynie, ściągamy folię, dodajemy pieczarki, mieszamy i próbujemy. Na tym etapie doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Wkładamy odkryte jeszcze na 15 minut do piekarnika.

 

Po tym czasie danie jest gotowe do podania. Serwujemy je z ugotowanymi ziemniakami, które rozgniatamy na gładko z masłem i mlekiem. Przed samym podaniem posypujemy posiekaną natką pietruszki. 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.