Składniki (na 3 porcje):
- 500g wołowiny – użyłam antrykotu
- 3 średnie ziemniaki
- 2 średnie marchewki
- 1 duża cebula
- szklanka mrożonego groszku
- 100g wędzonego boczku
- 500ml bulionu wołowego
- 500ml ciemnego piwa – użyłam Książęce Ciemne Łagodne
- sól i pieprz do smaku
- 2 łyżki mąki
- olej do smażenia
Mięso myjemy, osuszamy, oczyszczamy z błon i kroimy w około 2-centymetrową kostkę. Boczek kroimy w średnią kostkę. Cebulę obieramy i kroimy w średnią kostkę. Przygotowujemy patelnię oraz garnek, w którym wszystko będziemy dusić.
Rozgrzewamy patelnię i wrzucamy boczek – obsmażamy, aż stanie się złocisty – około 4 minuty na dużym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Przekładamy go do garnka, zostawiając tłuszcz na patelni. Następnie, wrzucamy na patelnię cebulę i szybko smażymy – 3-4 minuty do zarumienienia, po czym przekładamy do garnka. Na patelnię dodajemy odrobinę oleju i wrzucamy porcję wołowiny do obsmażenia – najlepiej jest podsmażać mięso partiami, aby ładnie się zamknęło i zarumieniło. Obsmażamy mięso z każdej strony, aż się zarumieni. Przekładamy do garnka.
Pod garnkiem włączamy ogień i gdy będzie gorące, wsypujemy 2 łyżki mąki i wszystko dokładnie mieszamy i prażymy przez minutę. Cały czas mieszając, dodajemy około 400ml bulionu. Resztę bulionu wlewamy na patelnię po smażeniu i dokładnie ,,myjemy” ją ze wszystkich smaków – wlewamy do garnka i mieszamy. Następnie dodajemy do garnka całą butelkę piwa, zagotowujemy pilnując aby wszystko nam nie uciekło – gazowane piwo lubi wykipieć w garnku. Po zagotowaniu zmniejszamy ogień do minimum, przykrywamy i gotujemy do miękkości – około 2-2.5 godziny.
W międzyczasie przygotowujemy warzywa do gulaszu – marchewkę obieramy, przekrawamy wzdłuż i kroimy w plasterki. Ziemniaki obieramy i kroimy w małą kostkę.
Gdy mięso jest już miękkie, dodajemy do gulaszu marchewkę i ziemniaki i gotujemy jeszcze do momentu gdy staną się miękkie – około 20 minut. Na 5 minut przed końcem gotowania dodajemy groszek i mieszamy.
Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Podajemy gorące, możemy przybrać świeżą natką pietruszki.