Składniki (na 2 duże porcje):
- 1,5 szklanki ugotowanego ryżu – najlepiej takiego z poprzedniego dnia
- 150g surowego, wędzonego boczku
- połowa czerwonej papryki
- 1/3 kapusty pekińskiej – część od strony głąba
- 4 łyżki fermentowanej kapusty kimchi – użyłam domowej roboty
- 3 łyżki soków spod kimchi
- 3 łyżki oleju
- 2 cebulki dymki razem ze szczypiorem
- 4 łyżki sosu sojowego
Do podania:
- jajka sadzone
Przygotowujemy składniki – boczek kroimy w 0,5 centymetrowe plastry a te następnie w paseczki. Czerwoną paprykę kroimy w małą kosteczkę. Cebulki z dymki siekamy w kostkę. Kapustę pekińską myjemy, przekrawamy na pół, nacinamy i siekamy w pióra. Kapustę kimchi z grubsza siekamy.
Na zimnego woka lub patelnię wrzucamy pokrojony boczek, po czym włączamy duży ogień. Smażymy, aż boczek stanie się naprawdę chrupiący i przyrumieniony. Wyciągamy go za pomocą łyżki cedzakowej, aby cały wytopiony z niego tłuszcz pozostał. Na ten tłuszcz wrzucamy pokrojoną cebulę dymkę paprykę oraz kapustę pekińską i smażymy, od czasu do czasu mieszając, aż warzywa zmiękną i zaczną się zrumieniać – około 4-5 minut. Ściągamy je z patelni – możemy je dołożyć do ściągniętego z patelni boczku.
Na woka wlewamy 3 łyżki oleju, dobrze rozgrzewamy i wrzucamy ryż – rozprowadzamy go na płaską i smażymy. Sprawdzamy drewnianą łyżką lub silikonową packą czy spód ryżu zaczął się przypiekać, jeśli tak obracamy go i smażymy z drugiej strony.
W przesmażonym ryżu robimy dołek do którego wlewamy sos sojowy, dodajemy kimchi oraz soki spod kimchi, chwilę smażymy w dołku, po czym mieszamy dokładnie z ryżem. Dodajemy resztę uprzednio usmażonych składników, mieszamy do połączenia. Możemy ryż jeszcze spróbować przed podaniem i doprawić do smaku dodatkowym chlustem sosu sojowego lub dla ostrości i kwaśności – sokiem spod kimchi.
Ryż podajemy gorący, posypany z wierzchu posiekanym na ukos szczypiorem z dymki. Pysznie też jest go podać z usmażonym na odrobinie oleju rzepakowego jajem sadzonym – po jednym na porcje.