Składniki (na 8 ciastek):
- duże opakowanie ciasta francuskiego – 300g
- szklanka wydrylowanych czereśni
- 8 kostek mlecznej czekolady – można też użyć gorzkiej
- łyżeczka cukru
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- żółtko
- łyżka wody
Na polewę:
- łyżka kremowego serka
- płaska łyżka cukru pudru
- 2 łyżki kremówki
Nastawiamy piekarnik na 200°. Blachę do pieczenia wykładamy papierem.
Do wydrylowanych czereśni dodajemy pokrojoną na drobno czekoladę, łyżeczkę cukru oraz mąkę ziemniaczaną – dokładnie mieszamy i odstawiamy. Do miseczki wybijamy żółtko, dodajemy do niego łyżkę wody i dokładnie mieszamy.
Gotowe ciasto francuskie rozwijamy i wycinamy z niego kółka – moje miały 10cm średnicy, zmieściło się na blacie idealnie 8 ciasteczek. Na środek każdego ciastka wykładamy po łyżce farszu, brzeg smarujemy żółtkiem i zaklejamy – sklejałam jak pierogi w rękach, było mi tak najwygodniej aby farsz się zmieścił. Sklejony brzeg dodatkowo przyciskamy widelcem.
Ciasta układamy na papierze, wierzch smakujemy żółtkiem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 15 minut, aż będą upieczone i złociste.
W tym czasie możemy przygotować polewę – serek dokładnie mieszamy ze śmietanką i cukrem, na jednolitą, niezbyt półpłynną polewę – jeśli masa jest dalej zbyt gęsta, można dodać o łyżkę kremówki więcej.
Upieczone ciastka wystawiamy do ostygnięcia. Ostygnięte polewamy polewą i możemy zajadać.
Jakiego serka użyłaś? 🙂
Używam zazwyczaj takiego kanapkowego Łaciate, jak nie tego to z Piątnicy ,,Twój Smak” (Biedronka) lub Goldessa (Lidl).