Składniki (na 4 porcje):
- 3 grube białe surowe kiełbasy
- 2 średnie marchewki
- 1 duża cebula
- 2 łodygi selera naciowego
- 4 małe ziemniaki
- 1l bulionu – u mnie eko z kostki
- szklanka ciepłego mleka
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- około 2/3 szklanki tartego sera – u mnie Cheddar i Gouda
- 2 łyżki oliwy
- 50ml białego wina
- sól i pieprz do smaku
- 1/2 łyżeczki czerwonej słodkie papryki
- płaska łyżeczka suszonej bazylii
- łyżka posiekanej świeżej natki pietruszki
Zaczynamy od przygotowania warzyw – cebulę, marchewkę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Selera myjemy, obcinamy końce i kroimy także w drobną kostkę. Ziemniaki obieramy i kroimy w mniej więcej centymetrową kostkę.
Kiełbasę obieramy ze skóry i z grubsza siekamy. Do dużego garnka wlewamy oliwę, rozgrzewamy i wrzucamy kiełbasę. Smażymy ją na złocisto, rozdzielając łyżką na małe kawałki. Dodajemy słodką paprykę i mieszamy. Gdy kiełbasa jest rumiana, wyciągamy ją z garnka łyżką na talerz starając się zostawić w garnku jak najwięcej tłuszczu.
Na tłuszcz po smażeniu kiełbasy wrzucamy cebulę, marchew oraz selera – całość obsmażamy, od czasu do czasu mieszając, około 4-5 minut. Wlewamy wino, mieszamy i odparowujemy – około 2-3 minuty. Dodajemy ziemniaki, wlewamy bulion, dodajemy odrobinę soli, pieprzu oraz roztarte w rękach oregano. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy do miękkości warzyw, około 15-20 minut.
W tym czasie robimy serowy beszamel do zagęszczenia zupy. Do rondelka wrzucamy masło i rozpuszczamy. Dodajemy mąkę i cały czas mieszając, prażymy ją aż stanie się złocista. Następnie, nie przestając mieszać, wlewamy mleko i gotujemy cały czas mieszając, aż zacznie lekko gęstnieć, ale dalej będzie lejące. Ściągamy z ognia, dodajemy sery, mieszamy do rozpuszczenia serów. Odstawiamy na chwilę.
Gdy warzywa w zupie już są miękkie, dodajemy do zupy beszamel, po łyżce i dokładnie mieszamy. Gotujemy ostatnie 5 minut. W tym czasie dodajemy usmażoną kiełbasę oraz natkę pietruszki, doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Podajemy gorącą.