Składniki (na 2 duże porcje):
- puszka tuńczyka w sosie własnym
- 2 jajka
- 1/2 zielonego ogórka
- 4 łyżki tartego sera – u mnie Gouda
- łyżka nasion granatu
- szczypta soli
Na sos:
- 3 łyżki jogurtu
- łyżka majonezu
- 1/2 łyżeczki sosu Sriracha mayo
- sól i pieprz do smaku
Zaczynamy od ugotowania jajek na twardo – u mnie 8 minut od chwili zagotowania, w dobrze słonej wodzie. Po ugotowaniu odcedzamy, zalewamy zimną wodą i stukamy kilka razy w skorupkę aby pękła – łatwiej się będą obierały.
W międzyczasie możemy w miseczce wymieszać wszystkie składniki na sos.
Ogórka myjemy i nie obierając go, ścieramy na dużych oczkach tarki, solimy i na chwilę odstawiamy.
Otwieramy tuńczyka z puszki i odsączamy. Następnie dzielimy na pół i każdą wkładamy na dno kieliszków, salaterek lub innych naczyń w których będziemy podawać porcję sałatki. Możemy też zrobić jedną dużą w misie i nabierać warstwowo. Wykładamy tuńczyka na równo i lekko dociskamy.
Jajka obieramy, przecinamy na pół i wyciągamy żółtka. Białka jaj ścieramy na tarce na grubych oczkach i rozdzielamy po równo do kieliszków, układając ich warstwę na tuńczyku. Następnie z grubsza siekamy żółtka i układamy na białka.
Wcześniej posolone ogórki dobrze odciskamy z nadmiaru wody i rozkładamy warstwą na reszcie składników. Teraz polewamy wszystko sosem, wyrównujemy. Dajemy warstwę sera żółtego – około 2 łyżki na porcje. Na sam wierzch posypujemy pestkami granatu. Sałatkę można od razu podawać, ale smakuje lepiej jak się przegryzie i schłodzi minimum godzinę w lodówce.